Andrzej Czerwiński: MSP nie chce, by spółka KGHM kupowała kopalnie

Posłuchaj

Andrzej Czerwiński o budowie gazoportu (Sygnały dnia/Jedynka)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Dwie z tych instytucji, czyli Azoty i PGE nie chciały się odnieść to tych informacji. Rzecznik spółki KGHM miał potwierdzić, że spółka rozważa przekazanie nieprodukcyjnych aktywów na państwowy fundusz. – Ta końcowa informacja jest najbardziej trafna. Zwróciliśmy się do spółek z udziałem Skarbu Państwa z prośbą o rozważenie możliwości zebrania aktywów na Fundusz Inwestycji Polskich Przedsiębiorstw - wyjaśnia Andrzej Czerwiński, minister skarbu państwa. - Ja nie oczekuję, żeby KGHM, grupa zajmująca się wydobywaniem miedzi, bo to jest jej podstawowa działalność, nagle inwestowała bezpośrednio w kopalnie i zajmowała się węglem i energetyką. To by było nie po drodze z ich podstawową priorytetową działalnością. Nie oczekujemy takich przedsięwzięć. Te informacje, które się pojawiały, że te spółki będą zmuszane do bezpośredniego udziału, czy kupowania kopalń są po prostu nieprawdziwe – zapewnia gość.

Minister uspakaja akcjonariuszy

Szef resortu zapewnia, że rząd będzie wspierał w sektor energetyczny. - Mogę uspokoić wszystkich akcjonariuszy, że nasze działania zmierzają do tego, żeby w perspektywie paru lat wzmocnić sektor energetyczny, górniczy, jak również spółki skarbu państwa. W tym też bardzo dużą, czyli KGHM – deklaruje gość radiowej Jedynki.

Kurs KGHM nurkuje

Na wczorajszej sesji akcje miedziowego giganta – KGHM straciły prawie 9 procent i kosztują niewiele ponad 90 zł. I trudno się dziwić nastrojom inwestorów, skoro cena miedzi leci w dół i obecnie jest najniższa od sześciu lat. Tym bardziej, że prognozy związane z Chinami, największego odbiorcy tego metalu, są coraz gorsze. Tym samym kurs spółki osiągnął poziom najniższy od 5 lat.

W rozmowie również o Nowej Kompanii Węglowej, terminalu LNG w Świnoujściu oraz o propozycjach nowej organizacji pracy Ministerstwa Skarbu Państwa.  

Prowadził: Krzysztof Grzesiowski