Polska wołowina zdobywa nowe rynki zbytu
Rośnie produkcja i eksport polskiej wołowiny - informują analitycy Banku BGŻ BNP Paribas.
2015-10-08, 10:22
Posłuchaj
W ciągu pierwszych siedmiu miesięcy tego roku wolumen sprzedaży na rynkach zagranicznych wyniósł 201 tys. ton, co oznacza aż 12-procentowy wzrost w skali roku. Zapotrzebowanie na polskie mięso systematycznie rośnie - jak i opłacalność tej produkcji w kraju. - Jeśli bierzemy pod uwagę pierwsze 7 miesięcy tego roku, to w stosunku do roku ubiegłego, eksport wzrósł o 12 proc.. Stało się tak za sprawą nowych rynków zbytu. Mowa przede wszystkim o Izraelu oraz Turcji, które się otworzyły w ostatnim czasie. Do tego są nowe rynki, które się otwierają. Chodzi o Arabię Saudyjską i wiele innych rynków, na których wcześniej nie byliśmy, a teraz są one dla nas dostępne – mówi Witold Choiński prezes Związku Polskie Mięso.
Nowe arabskie rynki
Niedawno zakończyły się kontrole naszych zakładów z Arabii Saudyjskiej. - W tym przypadku naprawdę mam duży optymizm, jeśli chodzi o wielkość eksportu. Kontrahenci z tamtej strony twierdzą, że mówimy o dużych ilościach i chcą podpisywać duże kontrakty. Nie ruszył co prawda jeszcze eksport do Arabii Saudyjskiej, ale jest to kwestia miesiąca, maksymalnie dwóch. Powinniśmy mieć wtedy wyniki kontroli prowadzonych w zakładach mięsa wołowego i drobiowego i ten eksport powinien ruszyć – wyjaśnia gość.
Na razie to właśnie polski drób bije rekordy produkcji i eksportu. I jemy go coraz więcej także w kraju - dla porównania niecałe 2 kilogramy wołowiny zje w tym roku statystyczny Polak. Drobiu około 28 kilogramów.
Justyna Golonko, abo
REKLAMA
REKLAMA