Polski sprzęt dla polskiej armii
Prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej Arkadiusz Siwko przekonuje, że naszemu krajowi powinno zależeć na posiadaniu silnego przemysłu zbrojeniowego.
2016-09-01, 08:22
W rozmowie z "Naszym Dziennikiem" podkreśla, że państwa, które chcą osiągnąć jakąś pozycję międzynarodową dbają, aby ich polityka obronna była realizowana w ramach własnego przemysłu. "Tak robią Stany Zjednoczone, Francja, Niemcy, Włochy, Rosja, Chiny. To są elementy strategii bezpieczeństwa państwa" - mówi Arkadiusz Siwko. Dodaje, że Polska i polski przemysł obronny muszą działać tak samo.
Arkadiusz Siwko dodaje, że Polska Grupa Zbrojeniowa jest gotowa, aby przejąć na siebie obowiązek głównego dostawcy sprzętu wojskowego dla polskiej armii. "Skupiamy ponad 60 zakładów przemysłowych rozsianych na terenie całego kraju - od przemysłu stoczniowego, przez przemysł lotniczy, pancerny po samochodowy. W Grupie PGZ pracuje 17 i pół tysiąca osób i jest to jedna z największych grup zawodowych w Polsce. Przy pełnym wdrożeniu modernizacji ta liczba powinna znacznie wzrosnąć" - mówi Arkadiusz Siwko.
IAR, abo
REKLAMA