Afera podatkowa: kolejne doniesienia obciążające szefa KE
Kolejne doniesienia obciążające szefa Komisji Europejskiej Jean-Claude'a Junckera. Chodzi o aferę podatkową z czasów kiedy on premierem Luksemburga. Zatacza ona coraz szersze kręgi i są kolejne dokumenty w tej sprawie.
2017-01-03, 07:45
Posłuchaj
Pierwsze publikacje w listopadzie 2014 roku ujawniły, że Luksemburg był rajem podatkowym dla ponad 300 międzynarodowych firm na czym traciły inne, unijne kraje.
W poniedziałek brytyjska gazeta "The Guardian" napisała, że Jean-Claude Juncker, jako premier Luksemburga, potajemnie blokował prace w Unii dotyczące walki z oszustwami podatkowymi. W obronie szefa Komisji stanął jego rzecznik.
Rzecznik Komisji powiedział w poniedziałek, że Jean-Claude Juncker od czasu objęcia funkcji przewodniczącego w 2014 roku zabiegał o przepisy wymierzone w unikanie podatków. Ale już pojawiły się komentarze, że najnowsze informacje podają w wątpliwość, czy szef Komisji jest właściwą osobą, by zabiegać o tego typu reformy.
Jean-Claude Juncker już w 2014 roku tłumaczył się z afery
Jean-Claude Juncker już tłumaczył się z afery podatkowej i odpierał zarzuty w 2014 roku.
REKLAMA
- Nic w mojej przeszłości nie wskazuje na to, że moją ambicją było wspieranie oszustw podatkowych. Problemem był brak harmonizacji przepisów na poziomie unijnym - mówił Jean-Claude Juncker w listopadzie 2014 roku.
Tyle, że tej harmonizacji nie było, bo - jak wynika z najnowszych doniesień brytyjskiej gazety - blokowała ją grupa mniejszych krajów, często pod przywództwem Luksemburga. A jego premierem przez 18 lat był Jean-Claude Juncker.
Afera podatkowa to cios uderzający w wiarygodność unijnych instytucji, co mogą wykorzystać eurosceptycy i krytycy Unii w tegorocznych wyborach - parlamentarnych w Holandii i w Niemczech, oraz prezydenckich we Francji.
IAR, awi
REKLAMA
REKLAMA