Astronomiczne ceny za podróż brytyjską koleją
Cena podróży koleją w Wielkiej Brytanii może być nawet sześć razy wyższa od podróży w którymś z krajów na Kontynencie - wynika z opublikowanych dziś badań.
2017-01-03, 16:14
Od początku roku ceny znowu wzrosły, średnio o 2,5%. Związki zawodowe zorganizowały dziś w całym kraju akcję protestacyjną.
Według cytowanego dziś przez The Times raportu podróże koleją mogą pochłonąć nawet 14 procent dochodu przeciętnego Brytyjczyka. We Włoszech, Francji czy w Niemczech jest to maksymalnie 4 procent. - To błąd systemowy - mówi Polskiemu
Radiu Kevin Rovan, rzecznik Kongresu Związków Zawodowych, przekonując, że prywatyzacja z lat dziewięćdziesiątych nie przyniosła korzyści pasażerom. Minister transportu Chris Grayling przekonuje jednak w BBC, że ceny biletów rosną, bo na kolei są prowadzone inwestycje, wzrastają koszty obsługi sieci, a pracownicy dostają podwyżki.
Brytyjska kolej została sprywatyzowana, ale państwo wciąż dokłada do niej pieniądze. Według badań brytyjska sieć jest najszybsza i najbezpieczniejsza w Europie. Problemem jest rosnące obłożenie połączeń. Według BBC 160 tysięcy pasażerów dojeżdżających codziennie rano do pracy w Londynie nie może liczyć na znalezienie miejsca siedzącego.
abo
REKLAMA
REKLAMA