Pierwsza duża porażka Trumpa: nie utrącił Obamacare. Co z innymi obietnicami - obniżeniem podatków i wielkimi inwestycjami?
Mimo stanowiska prezydenta i większości w obu izbach Kongresu, amerykańskim Republikanom nie udało się unieważnić reformy ubezpieczeń zdrowotnych Obamacare. To poważna porażka nowego prezydenta. Co dalej z innymi reformami - podatkami i inwestycjami?
2017-03-25, 11:32
Posłuchaj
Prezydent Donald Trump polecił przywódcom Republikanów w Izbie Reprezentantów, by odwołali zaplanowane na piątek głosowanie nad projektem ustawy o opiece medycznej, który miał zastąpić system wprowadzony przez Baracka Obamę, zwany Obamacare. Projekt wycofano.
Stało się to na krótko przed głosowaniem, by - jak pisze agencja Associated Press - uniknąć upokarzającej porażki Trumpa i przywódców Partii Republikańskiej (GOP). AP podkreśla, że Republikanie nie pozyskali wystarczającej liczby głosów do uchwalenia ustawy zastępującej Obamacare. Z tego samego powodu głosowanie nad tym projektem odłożono w czwartek.
Wobec braku wystarczającego poparcia wewnątrz partii republikańskiej projekt ustawy w tej sprawie został wycofany z parlamentu. To poważna porażka prezydenta Donalda Trumpa.
Nie wiadomo na razie, jakie będą dalsze losy tego projektu. Trump powiedział gazecie "Washington Post": "po prostu go wycofaliśmy". Reuters odnotowuje, że niektórzy republikańscy deputowani mówią już, że projekt nie powróci. Oznaczałoby to, że Obamacare pozostanie w mocy.
REKLAMA
Trump obiecywał unieważnienie Obamacare i nowy system
Anulowanie reformy ubezpieczeń zdrowotnych Baracka Obamy było głównym postulatem Republikanów. Podczas kampanii Donald Trump niemal na każdym wiecu obiecywał natychmiastowe wprowadzenie nowego systemu.
─ Pierwszego dnia poproszę Kongres o przesłanie mi ustawy anulującej i zastępującej katastrofalna Obamacare" - zapowiadał prezydent USA.
Nowy system nie zyskał poparcia. Nawet Republikanów
Ustawa przygotowana przez republikańskich przywódców nie uzyskała poparcia całej partii. Konserwatyści twierdzili, że nie przywraca ona mechanizmów rynkowych, a przedstawiciele umiarkowanego skrzydła narzekali, że odbiera Amerykanom zbyt wiele przywilejów.
Powodem odłożenia głosowania w czwartek był przede wszystkim sprzeciw konserwatywnego skrzydła Partii Republikańskiej, a szczególnie członków „caucusu (grupy) wolności".
Republikanie z „caucusu wolności” uważają, że projekt systemu opieki zdrowotnej, jakim przywódcy GOP w Izbie chcieliby zastąpić „Obamacare”, jest zbyt zachowawczy i poprzez stosowanie ulg podatkowych w zakupie ubezpieczeń medycznych zbyt kosztowny.
REKLAMA
Nowy projekt nie trafił nawet pod glosowanie
W efekcie projekt nawet nie został poddany pod głosowanie. "Nigdy nie obiecywałem, że unieważnię i zastąpię Obamacare w ciągu 64 dni" - tłumaczył później Donald Trump, obarczając Demokratów winą za wycofanie ustawy.
Jednak obserwatorzy z obu stron sceny politycznej zgadzają się, że prezydent doznał poważnej porażki. Niemożność wymuszenia na członkach własnej partii poparcia ustawy rodzi wątpliwości, uda mu się przeforsować inne obietnice - takie jak reforma podatków czy wielki plan inwestycji w infrastrukturę.
Nowy i stary system
System Obamacare został wprowadzony w życie na podstawie Ustawy o Dostępnej Opiece Medycznej (Affordable Health Care Act) przyjętej wyłącznie głosami Demokratów 23 marca 2010 roku.
System ubezpieczeń medycznych, którymi Republikanie chcieliby zastąpić Obamacare, jest oparty na zasadach rynkowych i na zbiorowych ubezpieczeniach medycznych zapewnianych obecnie przez większość amerykańskich pracodawców.
W przeciwieństwie do Obamacare w nowym systemie opieki zdrowotnej posiadanie ubezpieczeń medycznych nie byłoby obowiązkowe, a osoby niemające ubezpieczeń nie musiałyby płacić kary za brak polisy, jak to ma miejsce obecnie.
REKLAMA
IAR, PAP, jk
REKLAMA