PE za otwarciem rynku na produkty z Ukrainy. Są jednak zastrzeżenia
Parlament Europejski zgodził się na większe otwarcie unijnego rynku na produkty rolne z Ukrainy i obniżenie ceł na towary przemysłowe.
2017-06-01, 13:00
Posłuchaj
Europosłowie przyjęli raport autorstwa polskiego europosła Jarosława Wałęsy, wnioskując o pewne ograniczenia. Wielkość preferencji handlowych będzie zależała od wyniku negocjacji przedstawicieli Europarlamentu i krajów członkowskich.
Dodatkowe ułatwienia handlowe dla Ukrainy mają być uzupełnieniem obowiązującego od ubiegłego roku porozumienia o wolnym handlu między Brukselą a Kijowem. To ma pomóc ukraińskiej gospodarce, która boryka się z problemami, między innymi z powodu konfliktu z Rosją i nałożonego embarga na produkty rolne.
Wsparcie dla Ukrainy nie jest bezwarunkowe
Jednak wsparcie dla Ukrainy nie jest bezwarunkowe. - Głównym naszym zadaniem było to, żeby nie pomagać oligarchom, ale małym i średnim przedsiębiorcom - powiedział Polskiemu Radiu europoseł Jarosław Wałęsa.
W trosce o interesy unijnych producentów, którzy boją się pogorszenia sytuacji po wprowadzeniu dodatkowych kwot importowych dla ukraińskich towarów, europosłowie zaproponowali, by wyłączyć z listy preferencji handlowych pszenicę, pomidory przetworzone oraz mocznik, surowiec do produkcji nawozów. Parlament Europejski czeka teraz na kraje członkowskie, by przyjęły wspólne stanowisko i by możliwe było rozpoczęcie negocjacji w sprawie ostatecznego kształtu preferencji handlowych dla Ukrainy.
REKLAMA
IAR, awi
REKLAMA