Polska będzie mogła taniej się zadłużać?

Posłuchaj

O tym, że polska gospodarka radzi sobie znacznie lepiej niż prognozowały to agencje ratingowe w radiowej Jedynce (Aleksandra Tycner, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Oceny Fitch sytuują się między najbardziej krytyczną Standard and Poor's, a najbardziej optymistyczną Moody's - mówi Roman Przasnyski, główny analityk Gerda Broker. Jego zdaniem obecna kondycja gospodarki pozwala nawet na podniesienie oceny ratingowej.

- Jeśli chodzi o perspektywę, to z ekonomicznego punktu widzenia były pozytywne przesłanki, które zostały dość dokładnie wypunktowane przez agencję Fitch. Tymi zaletami jest silny wzrost gospodarczy oraz nadspodziewanie dobra sytuacja budżetu, czyli stanu finansów państwa. A to są dwa kluczowe makroekonomiczne kryteria, które mogłyby skłaniać po podwyższenia ratingu. Wzrost gospodarczy był o wiele wyższy niż wcześniejsze prognozy wszystkich agencji ratingowych w tym Fitcha. Zaś deficyt budżetowy jest kluczowy z punktu widzenia możliwości spłaty kredytu – podkreśla gość.

Oceny są raczej stabilne

Oceny wiarygodności kredytowej  przez agencję Fitch pozostają od wielu lat dość stabilne - stwierdza Marcin Kiepas, główny analityk fundacji FX Cuffs.​

- Nie należy oczekiwać, że nawet istotne przyspieszenie gospodarze mocno wpłynie na przyszłe decyzje agencji. Można zakładać, że rating na obecnym poziomie jeszcze przez wiele lat będzie się utrzymywał – przewiduje specjalista.

Rząd może taniej pożyczać pieniądze

Państwo, które otrzymuje dobre oceny może się zadłużać niekoniecznie bardziej, ale łatwiej i taniej.

- Jeśli ocena agencji ratingowej nie zaskakuje inwestorów, to nie wpływa to w większym stopniu na rynki finansowe. Jedynie element zaskoczenia może mieć odzwierciedlenie w kursach walutowych, czy też w wahaniach na rynku długu. Oczywiście im wyższa ocena agencji ratingowej, tym niższy koszt pieniądza pożyczanego przez rząd - dodaje Kiepas.

Prymus w regionie

Oceny ratingowe dla Polski są jedne z najwyższych, nie tylko w naszym regionie, ale w ogóle.

- Jedynie Czechy mają wyższe oceny. Jest to mniejsza gospodarka, łatwiej jest tam pewne wskaźniki oceniać. Kraj jest również mocno związany z gospodarką Unii Europejskiej i Niemiec. Lokalna waluta jest również ściśle powiązana z euro, ma też mniejsze zadłużenie. W gronie innych krajów Polska zdecydowanie ma jedną z najlepszych ocen nie tylko w regionie - zauważa Roman Przasnyski.

Ta pozycja nie zmienia się zasadniczo od 2002 roku. Utrzymanie wysokiego tempa rozwoju gospodarczego i poziomu deficytu sektora finansów publicznych poniżej 3 procent PKB to główne warunki do podniesienia oceny. Wiele jednak zależy nie tylko od Polski, ale koniunktury na światowych rynkach.

Aleksandra Tycner, abo