Ograniczenie handlu: pracownicy będą mieli zagwarantowane dwie niedziele wolne w miesiącu?
Projekt ustawy o zakazie handlu w niedziele jest cały czas dyskutowany. Sześć organizacji branży handlowej, gastronomicznej i usługowej przedstawiło swoją propozycję osiągnięcia kompromisu.
2017-07-17, 09:51
Posłuchaj
Na czym ich pomysł polega, wyjaśnia w radiowej Jedynce Radosław Knap z Polskiej Rady Centrów Handlowych.
- Organizacje proponują, żeby skupić się na pracownikach. Jeżeli zaś mówimy o pracownikach, to według Polskiej Rady Centrów Handlowych lepsze jest zaproponowanie dwóch niedziel wolnych w miesiącu, gwarantowanych poprzez Kodeks pracy, niż zamykanie całego handlu i usług na dwie niedziele w miesiącu. To jest zasadnicza różnica. Nie mówimy o zamykaniu sklepów i placówek usługowych czy gastronomicznych, ale mówimy o tym, żeby pracownicy tychże placówek mieli dodatkową niedzielę wolną, która będzie gwarantowana w Kodeksie pracy – tłumaczy gość radiowej Jedynki.
Mówiąc o zaletach tej propozycji, Radosław Knap podkreśla, że jest ona bardzo prosta i łatwa w realizacji formalnej.
- Wystarczy dodać jedno zdanie do Kodeksu pracy, które będzie mówiło o tym, że pracownik w placówkach handlowych powinien mieć minimum dwie niedziele w miesiącu wolne od pracy, czyli niepotrzebna jest do tego cała dodatkowa ustawa, która generuje szereg komplikacji i szereg wyłączeń. To, co proponuje branża handlowa, jest zdecydowanie prostszym rozwiązaniem i wychodzi zdecydowanie naprzeciw pracownikom – podkreśla ekspert.
Obecny projekt ustawy o zakazie handlu budzi zastrzeżenia Komisji Europejskiej, ale także wielu polskich prawników.
Całkowity zakaz handlu w niedziele nie wchodzi w grę
Już w lutym br. wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki poinformował, że całkowity zakaz handlu w niedziele nie wchodzi w grę, natomiast dobrym rozwiązaniem wydaje się być wprowadzenie zakazu w dwie niedziele w miesiącu. Z kolei na początku czerwca Adam Abramowicz, przewodniczący Parlamentarnego Zespołu na rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego przedstawił propozycję ograniczenia handlu w każdą niedzielę do godziny 13.00.
REKLAMA
Propozycja branży handlowej
Zdaniem polskiej branży handlowej – reprezentowanej przez PRCH, FPH, POHiD, PIH, PRGiC oraz Konfederację Lewiatan – ograniczenie handlu w niedziele w jakiejkolwiek formie wpłynie negatywnie zarówno na pracowników w kontekście stabilności zatrudnienia, jak również polską gospodarkę, budżet państwa oraz handel detaliczny, usługi i logistykę. Przedstawiciele branży 30 czerwca przedstawili więc Minister Elżbiecie Rafalskiej nową propozycję – zagwarantowania pracownikom handlu obligatoryjnych dwóch wolnych niedziel w miesiącu – czyli dwukrotnie więcej niż obecnie – dzięki odpowiedniej nowelizacji Kodeksu pracy. Propozycja podyktowana jest głównie faktem, że obecnie już ponad 90% pracowników w handlu sieciowym i sieciach kupieckich zatrudnionych jest na podstawie umowy o pracę – stąd modyfikacja odpowiednich zapisów w Kodeksie pracy będzie najtrwalszą formą ich zabezpieczenia.
Porównanie proponowanych rozwiązań
Prognozowane następstwa |
Zakaz handlu w 2 niedziele w miesiącu |
Ograniczenie handlu do godz. 13 w każdą niedzielę |
2 wolne niedziele gwarantowane Kodeksem pracy |
Wolne niedziele dla pracowników handlu |
2 niedziele w miesiącu |
Praca od wczesnych godzin porannych (standardowo sklepy w niedziele otwierane są o godz. 10.00) REKLAMA |
2 niedziele w miesiącu |
Ryzyko redukcji zatrudnienia |
Wysokie – ok 10 tys.* osób tylko w centrach handlowych |
Wysokie – głównie wśród osób starszych i studentów, dla których niedziele były możliwością dodatkowego zarobku REKLAMA |
Brak |
Spadek obrotów punktów handlowych i usługowych |
O ok. 2,3 mld* zł tylko w centrach handlowych |
O minimum 2,3 mld* zł tylko w centrach handlowych. Spadek obrotów będzie prawdopodobnie wyższy ze względu na niedopasowanie godzin otwarcia sklepów do potrzeb konsumentów REKLAMA |
Brak |
Straty dla skarbu państwa |
Ok 450 mln zł* |
Minimum 450 mln zł*. Straty mogą być wyższe ze względu na niedopasowanie godzin otwarcia sklepów do potrzeb konsumentów REKLAMA |
Brak |
Dezorganizacja pracy handlu/ dostaw/ logistyki |
Tak |
Tak REKLAMA |
Brak |
Następstwa dla społeczeństwa |
Dezorganizacja - utrudnienie życia konsumentom oraz uniemożliwienie rodzinom zaspokajania wspólnych potrzeb socjalnych poza domem |
Niedostosowanie godzin otwarcia do potrzeb - utrudnienie życia konsumentom oraz uniemożliwienie rodzinom zaspokajania wspólnych potrzeb socjalnych poza domem REKLAMA |
Brak |
*Dane na podstawie Raportu PwC „Skutki zakazu handlu w niedziele dla centrów handlowych i całej branży”
Związkowcy: cztery niedziele, kropka, koniec
Tymczasem NSZZ "Solidarność" zapowiedziała, że nie godzi się już na żadne ustępstwa w sprawie ograniczenia handlu w niedziele.
Szef "Solidarności" Piotr Duda nie zgadza się przedstawione przez branże handlową postulaty, twierdząc, że złożony w Sejmie w ubiegłym roku projekt i tak przeszedł już dużą metamorfozę i liczba wyjątków od zakazu uległa wydłużeniu.
REKLAMA
- Cztery niedziele, kropka, koniec - mówił pytany o stosunek do tych propozycji Piotr Duda. Dodał, że na przewodniczącego podkomisji zajmującej się tym problemem został powołany były szef Komisji Krajowej Janusz Śniadek. Piotr Duda wyraził przekonanie, że od 1 stycznia będzie w Polsce ograniczenie zatrudnienia w handlu w niedziele.
Wiele wyjątków
Pod obywatelskim projektem, którego autorem jest Komitet Inicjatywy Ustawodawczej, w skład którego wchodzą m.in. NSZZ „Solidarność” oraz organizacje społeczne, podpisało się ponad pół miliona osób. Projekt przewiduje wiele wyjątków. Wśród nich taki, że handel bez ograniczeń mógłby się odbywać przez siedem niedziel w roku.
Jedynka/IAR/Informacja prasowa, awi
REKLAMA