MFW podnosi prognozę wzrostu PKB Polski w tym roku
Międzynarodowy Fundusz Walutowy podniósł prognozę wzrostu PKB Polski w 2017 r. do 3,8 proc. Międzynarodowe instytucje coraz częściej zmieniają prognozy gospodarcze dla Polski, zauważa w rozmowie z Naczelną Redakcją Gospodarczą Polskiego Radia Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP.
2017-10-10, 19:27
Posłuchaj
MFW prognozuje, że wzrost PKB Polski w 2018 r. wyniesie 3,3 proc. - wynika z październikowej edycji World Economic Outlook.
W kwietniu ekonomiści funduszu oczekiwali, że dynamika PKB w 2017 r. wyniesie 3,4 proc., a w 2018 r. będzie na poziomie 3,2 proc., przypomina Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP.
- Powody zmiany tej prognozy są dosyć proste, to znaczy świetne wyniki polskiej gospodarki w trakcie tego roku, które powodują, że nawet najwięksi sceptycy czy wręcz pesymiści zmieniają zdanie i zaczynają patrzeć bardziej realistycznie na perspektywy polskiej gospodarki i dostosowują swoje prognozy do rzeczywistości – wyjaśnia rozmówca Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia.
Nowa prognoza i tak zbyt niska?
Nowa, uaktualniona prognoza MFW dla wzrostu gospodarczego w Polsce w tym roku na poziomie 3,8 proc. jest nadal zbyt niska, uważa ekspert.
REKLAMA
Piotr Bujak Wydaje się, że MFW przed końcem roku będzie zmuszony do kolejnej rewizji w górę poziomu wzrostu gospodarczego w Polsce.
- Żebyśmy w całym roku zanotowali taki wzrost na poziomie 3,8 proc., to w II połowie roku wzrost gospodarczy w naszym kraju musiałby spowolnić do ok. 3,5 proc. z 4 proc. w I połowie roku. Tymczasem dane za lipiec, sierpień i pierwsze wskaźniki za wrzesień pokazują, że w III kwartale tego roku nasza gospodarka rosła w zawrotnym tempie 4,5 proc. Wydaje się więc, że MFW przed końcem roku będzie zmuszony do kolejnej rewizji w górę poziomu wzrostu gospodarczego w Polsce – przewiduje Piotr Bujak.
Ceny rosną wolniej, niż zakładano
Autorzy raportu zmienili również szacunki średniorocznej inflacji w tym roku, ma ona wynieść 1,9 proc. wobec prognozy 2,3 proc. z kwietnia. Przewidywania na 2018 r. pozostały bez zmian na poziomie 2,3 proc.
- Tutaj akurat MFW jest bliżej rzeczywistości, chociaż oczywiście do prognozowania wszelkich zmiennych makroekonomicznych trzeba podchodzić z dużą pokorą. O ile jednak w przypadku prognoz MFW dla wzrostu gospodarczego widać, że one nadal po rewizji odbiegają od tego, jak faktycznie procesy gospodarcze w Polsce przebiegają, to w przypadku inflacji wydaje się, że prognozy MFW są bardziej trafne. Faktycznie rewizja w dół prognozy inflacji w tym roku wydaje się uzasadniona. Ceny nie rosną w tym roku tak szybko, jak się mogło wydawać. W przyszłym roku, tak jak prognozuje MFW ceny powinny rosnąć szybciej, ale nadal będzie to wzrost umiarkowany, w pobliżu celu inflacyjnego, który dla Polski wynosi 2,5 proc. – przewiduje rozmówca Naczelnej Redakcji Gospodarczej polskiego Radia.
MFW przewiduje również, że inflacja na koniec 2017 r. wyniesie 1,9 proc., a na koniec 2018 r. 2,6 proc., czyli odpowiednio o 0,4 pkt. proc. niżej i 0,2 pkt. proc. wyżej niż w prognozach kwietniowych.
REKLAMA
Dominik Olędzki, awi
REKLAMA