Rolnicy chcą być innowacyjny. Nie zawsze jest to możliwe
Potrzeby wprowadzania innowacji w polskim rolnictwie nikt nie neguje. Najbardziej zainteresowani są sami producenci rolni.
2017-12-16, 09:07
Posłuchaj
Jednak dzisiejsze realia gospodarowania na wsi pokazują jak trudno znaleźć możliwości zainwestowania w nowe rozwiązania, podkreśla Łukasz Czech rolnik i student gospodarujący pod Parczewem na Lubelszczyźnie.
- Ważna jest optymalizacja. Na każdym polu staramy się optymalizować nawożenie, dbać o ph gleby. Od tego roku wystartowaliśmy z używaniem nawozów organicznych zamiast standardowych nawozów NPK. Z innowacjami czasem jest ciężko z polskim rolnictwie ze względu na brak kapitału. Pochodzę ze wschodniej części kraju, produkujemy trzodę chlewną oraz zboża. Z perspektywy produkcji, to co jest największym zagrożeniem zarówno dla rolnictwa, jak i dla innowacji jest dość duża niestabilność rynku. Głównym problemem jest afrykański pomór świń. Jako producenci trzody chlewnej chcieliśmy rozwijać gospodarstwo. Niestety już 15 kilometrów od nas były lub są obszary zablokowane bo wystąpiła tam choroba. Dodatkowym problemem jest płynność finansowa. Podsumowując rolnicy są nastawieni na innowacje, ale nie każdy ma na to czas i pieniądze – mówi gość.
Młody rolnik będzie jednak musiał wyłożyć pieniądze na niezbędną inwestycję.
- Musimy teraz wybudować ogrodzenia. Bez nich jest możliwość, że nasze całe stado zostanie wybite i nie dostaniemy za to ubezpieczenia – dodaje.
REKLAMA
W opanowaniu rozprzestrzeniania się ASF pomóc ma specustawa, która przewiduje między innymi zbudowanie tysiąckilometrowej zapory na granicy z Ukrainą i Białorusią, skąd dziki zarażone Afrykańskim Pomorem Świń, przedostają się do Polski.
Dariusz Kwiatkowski, abo
REKLAMA