Bitcoinowe szaleństwo nie ma końca. Po gigantycznych wzrostach szybkie spadki

Nie widać końca zamieszania z bitcoinami. Po obserwowanym w ostatnich tygodniach gigantycznym, kilkusetprocentowym wzroście kursu, w piątek kryptowaluta straciła blisko 1/3 swojej wartości, by później znowu zyskać i odrobić część strat. A inwestorzy i eksperci zastanawiają się nad powodami takiego stanu rzeczy. Niektórzy wieszczą, że wczorajsze zamieszanie to zapowiedź pęknięcia bitcoinowej bańki.

2017-12-23, 08:27

Bitcoinowe szaleństwo nie ma końca. Po gigantycznych wzrostach szybkie spadki
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock

Rekordem bitcoina jest kurs w okolicach 20 tysięcy dolarów. Wczoraj jednak cena kryptowaluty spadła nawet poniżej 11 tysięcy dolarów. Później kurs ponownie przebił poziom 13 tysięcy dolarów. Ze względu na takie wahania wartości niektóre giełdy zdecydowały się czasowo wstrzymać obrót bitcoinami.

Piątkowe trzęsienie ziemi

Bitcoin tracił już od kilku dni, a jego kurs powoli zbliżał się do tego z początku miesiąca. Na wirtualnym rynku pojawiły się symptomy paniki - część osób zaczęła szybko wyprzedawać swoje zasoby kryptowaluty. To z kolei spowodowało opóźnienia na stronie Coinbase, która jest największym portalem w sieci, na którym handluje się bitcoinami. Strona musiała nawet dwukrotnie w ciągu dnia wstrzymać obrót kryptowaluty. A to już wywołało lawinę - podobne decyzje podjęły dwie amerykańskie giełdy, na którymi handluje się bitcoinami. Nerwowość przełożyła się na szybki spadek wartości waluty. Sytuacja zaczęła wracać do normy wieczorem.

Co dalej z bitcoinem?

Okres świąteczno-noworoczny zapewne przyniesie złagodzenie wahań kursu, ale eksperci są zgodni, że bitcoin będzie tracił na wartości. Charles Hayter ze strony Cryptocompare powiedział BBC, że w przypadku bitcoinów inwestorzy działają na podstawie "sentymentu" i pewne jest, że po nieustających wzrostach nastroje na rynku się odmienią, a inwestorzy zaczną wyprzedawać bitcoiny i zmniejszać jego kurs.

NRG, BBC, TT, md

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej