Novvak Jewellery. Biżuteria z duszą made in Poland

Posłuchaj

Ludzie gospodarki: Novvak Jewellery, prowadzi Justyna Golonko

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Biżuterię tworzą z ogromną pasją – to mają po tacie, który zaszczepił w nich miłość do biżuterii już jako małym dzieciom. Angażował synów w prace na warsztacie już w wieku 6 lat i zabierał w swoje biznesowe podróże, a oni dzięki temu pozowali świat biżuterii.

- Wszystko zaczęło się w pod koniec lat 70 – tych, kiedy tata uzyskał tytuł mistrza złotnictwa i otworzył zakład złotniczy. Taty firma się rozwijała a i on zaczął zdobywać różnego rodzaju uprawnienia m.in. międzynarodowego eksperta ds. wyceny diamentów. Tata zaangażował nas w prace w firmie, w wieku 6 czy 7 lat wykonywaliśmy na warsztacie swoją pierwszą biżuterie – wspomina Rajmund Nowak.

Już wtedy była to spersonizowana biżuteria dla najbliższych.

- Wszystkie moje zabawy odbywały się w zakładzie, każdą wolną chwilę spędzałem w pracowni i to wytyczyło kierunek mojego życia. Tata nas szkolił, uczył warsztatu i ja właśnie w tym kierunku także się rozwijałem. Ukończyłem studia na Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi, studiowałem projektowanie biżuterii. Dziś tam wykładam - mówi Marcin Nowak.

Biżuteria z duszą dzięki innowacyjnym technologiom

Marcin i Rajmund Nowak tworzą biżuterię przy wykorzystaniu techniki trójwymiarowe. Ich firma Novvak Jewellery od kilku lat projektuje i tworzy biżuterie spersonalizowaną.

- Przy projektowaniu biżuterii w technologii 3D właściwie granicą jest wyłącznie wyobraźnia. Zajmuje się tą techniką od blisko 10 lat. Uczestniczyłam w pierwszych szkoleniach w kraju dotyczących projektowania biżuterii w  3D. W branży jubilerskiej ta metoda bardzo się sprawdza. Dzięki niej jesteśmy w stanie tworzyć projekty, które w innych warunkach byłyby nie możliwe do wykonania – mówi Marcin Nowak, a brat dodaje, że w swojej pracy starają się przede wszystkim realizować ukryte marzenia klientów, wykonując dla nich  wymarzoną biżuterię zaprojektowaną na indywidualne życzenie i według własnych pomysłów.

- Taka personalizacja powoduje to, że tworzymy wyjątkową biżuterie. Okazuje się, że coraz więcej Polaków ceni sobie oryginalność. Już nie wystarcza im pójście do modnych sklepów jubilerskich, gdzie dostępne jest klasyczne i powtarzalne wzornictwo. Dzisiaj klienci poszukują biżuterii  w której mogą zaszyć część swojej pasji, historii, hobby czy wartości rodzinnych. My doradzamy klientom, tak by mogli zrealizować swoje marzenia – dodaje Rajmund Nowak.

Bracia promują Polskę i polską markę na świecie

Ta młoda firma na rynku jest już zauważana przez światowych ekspertów branżowych i niejednokrotnie nagradzana na światowych i krajowych konkursach i rankingach.  W 2015 roku ich firma Novvak Jewellery otrzymała nagrodę Ministra Gospodarki. To jedna z najważniejszych nagród gospodarczych w kraju.
Firmę docenia też międzynarodowe, światowe jury w ubiegłym roku przedsiębiorcy zostali finalistami konkursu Louis Vuitton, a Marcin Nowak został finalista konkursu projektowania biżuterii 3D na jednych z najbardziej prestiżowych targów biżuterii na świecie - na targach w Szwajcarii w 2016.
Na światowych targach i wystawach zawsze podkreślają, że ich biżuteria jest z Polski. W taki sposób już od lat promują markę „Polska” na świecie.

Z bratem najlepiej

Marcin Nowak jest projektantem biżuterii, to artysta i wizjoner, a Rajmund Nowak ma głowę do interesów, umie zarządzać firmą. Pracował w dużych amerykańskich korporacjach w Polsce i za granicą. Tam zdobywał doświadczenie i wiedzę, którą dziś wykorzystuje w swojej firmie.  I co ważne zna się na kamieniach szlachetnych. Bracia jak sami o sobie mówią – doskonale się uzupełniają w swoim biznesie.

- Z Marcinem się świetnie uzupełniamy, ponieważ ja w pewne jego kompetencje nie wychodzę. To Marcin projektuje biżuterie, ale też wspiera mnie przy różnych decyzjach dotyczących rozwoju firmy. Nie wyobrażam sobie lepszego wspólnika niż mój brat – podsumowuje Rajmund.
Bracia zgodnie twierdzą, że choć początki wspólnej biznesowej drogi były trudne, to dziś ich współpraca świetnie układa.

 - Bez takiej synergii nie stworzyliśmy naszej firmy. Początki były ciężkie, Rajmund wywodzi się ze świata korporacyjnego, pracował w dużych organizacjach, a ja całe życie byłem freelancerem. I zderzenie tych dwóch światów na początku było trudne, w rezultacie jednak z naszego doświadczenia, zdobytej wiedzy, wykorzystaliśmy to co najlepsze i to działa – mówi Marcin, a Rajmund dodaje - Musieliśmy się dotrzeć. To tak jak z diamentami. Piękny diament trzeba oszlifować, żeby był wyjątkowym brylantem.

Przyszłość to pałac Buckingham…

Novvak Jewellery specjalizuje się w tworzeniu ekskluzywnej biżuterii z wykorzystaniem kamieni szlachetnych, m.in.: diamentów, szmaragdów, szafirów i rubinów. Bracia chcą aby Polska kojarzyła się z biżuteria luksusową nie odbiegająca od najlepszych jubilerów na świecie: Tiffany, Harry Winston, Cartier itd.

 - Chcemy aby nasza marka była najbardziej rozpoznawalną polską marką biżuterii na świecie – mówi Marcin, a Rajmund zdradza, że ich marzenie to biżuteria Novvak Jewellery w pałacu Buckingham. Jak mówi taką właśnie spersonalizowaną, niezwykłą  biżuterie o możliwie najwyższej jakości któregoś dnia bracia chcieliby projektować biżuterie Rodzinom Królewskim.

Naczelna Redakcja Gospodarcza, Polskie Radio 24, Justyna Golonko, md