Sponsoring sportowy. Wsparcie liczone w milionach złotych

Polskie firmy wydały na sponsorowanie sportu 830 mln złotych. To dane za 2016 rok. Do 2020 roku, wydatki mogą wzrosnąć do miliarda złotych. Najwięcej środków płynie na piłke nożną. Na ruch olimpijski trafia ok. 4-5 procent. W Pjongczang dziś oficjalne otwarcie zimowych igrzysk olimpijskich.

2018-02-09, 11:11

Sponsoring sportowy. Wsparcie liczone w milionach złotych
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock

Posłuchaj

Sponsoring sportowy. Wsparcie liczone w milionach złotych (Karolina Mózgowiec/Naczelna Redakcja Gospodarcza)
+
Dodaj do playlisty

Sponsoring sportowy jest u nas domeną przede wszystkim dużych spółek skarbu państwa. Aleksandra Marciniak, dyrektor zarządzający Havas Sport & Entertainment mówi, że Orlen, Lotto czy PGNiG wykładają miliony na wsparcie dla sportu.

- Spółki skarbu państwa mają w statucie wspieranie sportu, kultury i wszelkich inicjatyw społecznych. Bliska współpraca z ministerstwem sportu ułatwia im zawieranie kontraktów sponsoringowych. Wszystko to powoduje, że te spółki faktycznie decydują o obliczu polskiego sportu w tej chwili - dodaje.

Najhojniejsze w finansowaniu sportu są spółki energetyczne i paliwowe. Piotr Matecki, prezes firmy Sportwin podkreśla, że firmy prywatne raczej stronią od sportu, i to z kilku powodów. Składa się na to m.in. brak udogodnień podatkowych ale też fakt, że nie zawsze instytucje sportowe są zorganizowane w pełni profesjonalnie i nie zawsze właściwie wydają pieniądze.

Najwięcej pieniędzy na piłkę nożną...

Połowa środków przeznaczanych na sponsoring sportowy, trafia do klubów sportowych. 19 procent do związków sportowych, a 9 procent na wydarzenia. Aleksandra Marciniak wskazuje, że sportowcy indywidualni stanowią jedynie 3 procent tego rynku, a z tego najwięcej środków trafia do Roberta Lewandowskiego. Jeżeli chodzi o dyscypliny, to dużo pieniędzy idzie oczywiście na piłkę nożną czy siatkówkę. Skoczkowie narciarcy, mimo że popularni w naszym kraju, otrzymują zdecydowanie mniej, przede wszystkim ze względu na sezonowość dyscypliny, którą reprezentują.

REKLAMA

... i na sporty motorowe

Trzecią najchętniej finansowaną dyscypliną są sporty motorowe. Na ruch olimpijski trafia ok. 5 procent pieniędzy od firm.

- Między innymi od Totalizatora Sportowego, który jest sponsorem generalnym polskiej reprezentacji olimpijskiej - mówi Olgierd Cieślik, prezes​ Totalizatora Sportowego. Jak dodaje, Pjongczang to już 11 igrzyska, w czasie których firma wspiera naszych olimpijczyków.  Olgierd Cieślik podkreśla, że "jest to wspaniałe partnerstwo", które Totalizator Sportowy chce kontynuować.

Piotr Matecki zwraca przy tym uwagę, że sponsorowanie olimpijczyków ma swoją specyfikę. Wszystko przez to, że MKOl w zasadzie zabrania stosowania brandingu na samych igrzyskach. Mimo to wspieranie olimpijczyków cieszy się dużym zainteresowaniem.

Firmy sponsoruja sport z różnych powodów. Bo chcą poprawić swój wizerunek, chcą się pokazać, np. dopiero wchodząc na rynek albo jest to po prostu element ich działań w ramach tzw. społecznej odpowiedzialności biznesu. 

REKLAMA

Wydatki na sponsoring sportowy w Polsce z roku na rok rosną o ok. 5 procent. Wartość tego rynku jest jednak ciągle niewielka, stanowi mniej więcej jedną dziesiątą wydatków na reklamę.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej