Paliwa będą tanieć
Dobre wiadomości dla kierowców. Według raportów BM Reflex i e-petrol. Przed nami kolejne dni topniejących cen paliw.
2018-02-13, 08:25
Posłuchaj
Jak mówi Grzegorz Maziak - redaktor naczelny portalu e-petrol - ceny paliw spadają właściwie już od połowy stycznia, ale w najbliższych dniach te spadki mogą jeszcze przyspieszyć. Na przestrzeni tego tygodnia ceny paliw mogą się obnizyć o 3-5 groszy.
Za obniżkami na polskich stacjach stoją niższe ceny ropy za Oceanem. W ostatnich dniach amerykańscy producenci zwiększyli wydobycie powyżej 10 mln baryłek dziennie. To rekord nienotowany od 10 lat. Na ceny w najbliższych tygodniach wpłynie decyzja krajów kartelu OPEC. Te wraz z Rosją zobowiązały się w 2016 roku do ograniczenia wydobycia surowca by podbić ceny.
- OPEC jest konsekwentny w swoich działaniach, choć pojawiają się sygnały, że ta konsekwencja może słabnąć. W ostatnich dniach Iran informował o tym, że w perspektywie 4 lat planuje zwiększyć wydobycie o 700 tysięcy baryłek. Jeżeli w tym samym kierunku będą podążać te same państwa OPEC po tym, jak zostanie ukończone porozumienie o ograniczeniu wydobycia, to w dłuższej perspektywie ceny ropy będą spadać i raczej nie grozi nam to, że w perspektywie 2-3 lat znowu na stacjach zobaczymy ceny na poziomie 6 złotych - zaznacza Grzegorz Maziak.
Słaby dolar sprzyja niższym cenom
Analitycy e-petrol zwracają uwagę, że skala obniżek byłaby jeszcze większa gdyby nie ostatnie umocenienie dolara. Daria Kulczycka - Dyrektorka departamentu Energii i Zmian Klimatu w Konfederacji Lewiatan - podkreśla jednak, że dolar wciąż pozostaje relatywnie słaby, co jest dla nas korzystne.
- Na razie cały świat inwestuje, dolar jest tą walutą, którą wykorzystuje się w inwestycjach. Przekłada się to na jego osłabienie, i dzięki temu mamy tańszą benzynę w kraju - dodaje.
REKLAMA
Najtaniej na południu
Według ostatniego zestawienia BM Reflex - najtaniej benzynę 98 zatankujemy w Opolskiem, Podkarpackiem czy w Małopolsce. Do najdroższych należą Mazowieckie, Lubelskie i Zachodniopomorskie. Jak wyjaśnia Daria Kulczyńska ceny w detalu zależą od wielu czynników, na przykład od odległości od źródła dostaw, ale też na przykład kosztów samej stacji benzynowej (amortyzacji, opłat bieżących itp.). Olbrzymie znacznie ma też choćby sezonowość - operatorzy podnoszą ceny tam gdzie wzrasta ruch turystyczny.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Jedynka, Marcin Jagiełowicz, md
REKLAMA