Pogotowie konsumenckie: prace sezonowe. Jak nie dać się oszukać?
Zbliża się lato i jak zwykle wiele osób zdecyduje się na prace sezonowe. Dziś w "Pogotowiu konsumenckim" w Polskim Radiu 24 podpowiemy jak nie dać się oszukać nieuczciwemu pracodawcy, jak sprawdzać agencje pośredniczące w poszukiwaniu pracy i jak dochodzić swoich praw jeśli zostaliśmy oszukani.
2018-04-06, 08:00
Posłuchaj
Wraz z wiosną ruszają prace sezonowe i zaczynają pojawiać się oferty pracy tymczasowej, zarówno polscy jak i zagraniczni pracodawcy poszukują chętnych osób, które mogą zatrudnić np. w rolnictwie czy budownictwie. Dane GUS pokazują, że skala emigracji z Polski z roku na rok rośnie. Od 2010 r. jest to trend nieprzerwany.
Andrzej Kubisiak z firmy Work Service zwraca uwagę, że w samym 2016 roku wyjechało dodatkowych 100 tysięcy Polaków. Za granicą przebywało wówczas w sumie ponad 2,5 miliona Polaków, głównie w celach zarobkowych. Najpopularniejszymi sposobami poszukiwania zatrudnienia są zaglądanie na portale internetowe i do agencji pracy tymczasowej lub korzystanie z rekomendacji znajomych i członków rodziny. Andrzej Kubisiak podkreśla przy tym, że na rekomendacje należy uważać i samemu sprawdzać oferty pracy, bo nie zawsze to co podoba się naszemu koledze czy bliskiemu będzie pasowało nam.
Nie dajmy się naciągnąć
Warto pamiętać, że nie wszystkie oferty są uczciwe. Jak mówi Agnieszka Zielińska z Polskiego Forum HR, organizacji zrzeszającej agencje zatrudnienia, jest jednak szereg elementów na które powinniśmy zwrócić uwagę, a które mogą świadczyć o tym, że ktoś chce nas oszukać. Przede wszystkim powinniśmy zwrócić uwagę na to, czy osoba publikująca ogłoszenie żąda od nas jakiejś kwoty na poczet przyszłej pracy - w takiej sytuacji powinna się nam zapalić "czerwona lampka", bo prawo nie przewiduje mechanizmu pobierania takich opłat za pośrednictwo.
Sprawdzajmy pośredników
Jeśli wyjeżdżamy za pośrednictwem agencji zatrudnienia, powinniśmy ją zweryfikować. Agnieszka Zielińska radzi, by sprawdzić czy ta agencja jest zarejestrowana i posiada certyfikat - można to zrobić pod adresem www.stor.praca.gov.pl. Warto też zorientować się, czy w ogłoszeniu jest podany adres siedziby firmy i czy telefon osoby wystawiającej ogłoszenie jest numerem prywatnym czy firmowym. Do tego - mówi ekspertka - powinniśmy też zajrzeć na fora internetowe i poczytać opinie o danej agencji. Dopiero po zsumowaniu tych wszystkich informacji będziemy mogli sobie wyrobić opinię, czy mamy do czynienia z uczciwym pośrednikiem.
Nie zapominajmy o umowie
Powinniśmy być ostrożni w przypadku ofert zamieszczanych w gazetach czy na forach, bo je trudniej jest zweryfikować.
Kolejną ważną kwestią, o której nie powinniśmy zapominać to umowa. Mecenas Piotr Wojciechowski, niezależny ekspert prawa pracy zaznacza, że nawet nawet jeżeli wyjeżdżamy na kilka tygodni to powinniśmy podpisać umowę z naszym pracodawcą. Bez tego będzie nam niezwykle trudno dochodzić potem swoich praw, jeśli coś pójdzie nie tak. Umowa zabezpiecza też w pewnym stopniu nasze prawa, bo jeśli nie znamy języka czy specyfiki kraju, to za granicą może być nam ciężko się odnaleźć.
Liczą się precyzyjne zapisy
Co więcej umowa powinna być tak napisana, by można było ją zrozumieć. A im więcej szczegółów będzie zawierała dotyczących wykonywanej przez nas pracy, tym lepiej dlatego warto pamiętać o kilku elementach, które powinna obejmować - dodaje mecenas Wojciechowski. Chodzi przede wszystkim o opis charakteru naszej pracy, określenie wynagrodzenia (stawek godzinowych, miesięcznych itp.), opis miejsca wykonywania pracy, ale także warunków BHP czy noclegu.
Warto pamiętać, że w razie kłopotów z pracodawcą, można zwrócić się o pomoc w Polsce do Państwowej Inspekcji Pracy, policji czy straży granicznej. Za granicą zaś do ich odpowiedników.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Polskie Radio 24, Elżbieta Szczerbak, md
REKLAMA