"Rzeczpospolita": umowy zlecenia pod kontrolą
"Rzeczpospolita" potwierdziła doniesienia o "dywanowych" kontrolach ZUS. Inspektorzy wzięli na celownik firmy zatrudniające w poprzednich latach zlecenioborców - czytamy w dzienniku.
2018-04-20, 10:02
Kontrolerom pomaga elektroniczny system analizujący zatrudnianie na umowy zlecenia. Sprawdzają oni głównie firmie ochroniarskie i sprzątające, ale mogą też odwiedzić inne branże.
Rzecznik ZUS Wojciech Andrusiewicz mówi, że do kontroli typowane są firmy, u których zachodzi prawdopodobnieństwo naruszenia prawa w zakresie umów-zleceń. Skuteczność kontroli przekraczać 60 procent. Ich wzmożone przeprowadzenanie ZUS tłumaczy zmianą przepisów na początku zeszłego roku, kiedy został wprowadzony obowiązek planowania kontroli po uprzednim przeprowadzeniu analizy ryzyka naruszenia prawa.
Zmiana interpretacji
Jak czytamy, eksperci nie mają jednak wątpliwości, że ZUS sprawdza głównie kontrakty stosowane przed 2016 rokiem, kiedy powzechną praktyką było podpisywanie z jednym zleceniobiorcą kilku umów lub zatrdunianie tej samej osoby w kilku powiązanych spólkach tylko po to, by w ten sposób obniżyć kwotę składek z jego wynagrodzenia. Teraz jednak, po upływie kilku lat kontrolerzy ZUS kwestionują wydane wcześniej interpereacje i ściągają z firm dodatkowe składki pod zarzutem omijania prawa.
Więcej - w "Rzeczpospolitej".
REKLAMA
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Rzeczpospolita, md
REKLAMA