Spotify publikuje pierwsze sprawozdanie finansowe. Inwestorzy rozczarowani
Mieszane reakcje na rynkach wywołała publikacja pierwszego sprawozdania finansowego Spotify, które od poprzedniego miesiąca jest notowane na nowojorskiej giełdzie. I choć straty firmy stojącej za platformą streamingową okazały się mniejsze niż przed rokiem, to inwestorzy spodziewali się więcej.
2018-05-03, 08:39
Rozczarowanie na rynkach widać było po cenach akcji Spotify, które spadły aż o 9 procent.
Lepsza kondycja, ale to nie przekonuje inwestorów
Jak wynika z raportu, w pierwszym kwartale tego roku Spotify zanotowało 41 milionów euro straty. To spora poprawa, bo rok temu było to aż 139 milionów euro. Rezultaty są mniej więcej zbieżne z szacunkami rynkowymi, ale inwestorzy chyba spodziewali się jednak nieco lepszej sytuacji firmy. Niepokoi ich to, że mimo wielu zmian Spotify nadal traci pieniądze.
Niektórzy zwracają też uwagę na rosnącą konkurencję ze strony Apple'a i Amazona, zwłaszcza w Ameryce Północnej. Prezes Spotify Daniel Ek nie widzi tu jednak problemu.
- Nie sądzę, żeby musiało być tak, że najlepsza firma przejmie cały rynek. Myślę, że obok siebie będą istnieć różne platformy i usługi, a poza tym - my wszyscy nadal działamy na rozwijającym się rynku - powiedział.
REKLAMA
Za duże zniżki?
Platformy Spotify używa obecnie 170 milionów użytkowników, z czego mniej niż połowa korzysta z płatnych subskrypcji. Niektórzy są zdania, że Spotify przyjmuje błędną strategię, oferując dużo zniżek na płatne konta, zamiast bezpłatnie udostępnić pełną funkcjonalność platformy, a środki zdobywać za pomocą reklam.
Podczas debiutu na nowojorskiej giełdzie Spotify zostało wycenione na 26 miliardów dolarów.
REKLAMA