Macron ogłasza plan zmniejszenia wydatków publicznych

Prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział w poniedziałek podczas wspólnego posiedzenia Zgromadzenia Narodowego i Senatu, że jego rząd przedstawi w nadchodzących tygodniach "odważny i mocny plan" redukcji wydatków publicznych.

2018-07-09, 20:49

Macron ogłasza plan zmniejszenia wydatków publicznych

Jak poinformował prezydent, "do końca roku premier (Edouard Philippe) przedstawi wszystkie te decyzje dotyczące potrzebnej transformacji działań publicznych", a w nadchodzących tygodniach plany ograniczenia wydatków publicznych. Nie podał jednak szczegółów tych posunięć.

Cięcia czy spowolnienie wydatków?

− Wszyscy chcą obniżenia podatków (...), ale nikt nie chce" ponieść kosztów tej obniżki - oświadczył szef państwa w obecności członków obu izb francuskiego parlamentu w podparyskim Wersalu.

− Nie może być żadnych obniżek podatków ani rozwoju inwestycji bez spowolnienia dalszego wzrostu naszych wydatków - podkreślił Macron i dodał, że "towarzyszyć temu będzie reorganizacja państwa poprzez większą obecność na terytoriach (zamorskich) oraz większą elastyczność zarządzania".

Macron podkreślił, że jest zdecydowany iść naprzód ze swoim ambitnym planem i reformą, pomimo sondaży pokazujących, że traci poparcie wśród wyborców z klasy robotniczej - pisze agencja Reutera. "Wiem, że nie mogę zrobić wszystkiego, wiem, że nie mogę wszystkiego osiągnąć" - powiedział 40-letni prezydent, były bankier inwestycyjny, nazywając się "pokornym lecz zdeterminowanym".

Pod wieloma względami - jak wskazuje Reuters - jego 90-minutowe przemówienie było potwierdzeniem, że odwrócił się od niektórych części swojego elektoratu, zwłaszcza za sprawą probiznesowych reform, podkreślając zarazem, że dogłębna reforma była potrzebna do ożywienia gospodarki i wzmocnienia pozycji Francji.

Choć - jak zauważa Reuters - sondaże pokazują, że popularność Macrona spada, szef państwa mówił o wzroście inwestycji zagranicznych od czasu swego wyboru, firmach technologicznych otwierających nowe ośrodki badawcze, bankach przenoszących pracowników do Paryża i francuskich uniwersytetach przyciągających obcokrajowców.

Macron obniżył podatek od majątku

Macron bronił swojej decyzji o obniżeniu podatku od majątku, co sprawiło, że przez swych przeciwników został nazwany "prezydentem bogatych". "Polityka na rzecz biznesu nie jest polityką na rzecz bogatych - podkreślił. - Nie można udawać, że możesz redystrybuować bogactwo, jeśli nie tworzysz go w pierwszej kolejności".

Jak wskazał prezydent, Francja być może mogła uniknąć wzrostu nierówności w dochodach, którego doświadczyło wiele państw zachodnich w ostatnich dziesięcioleciach, ale nie udało jej się stworzyć społeczeństwa, które ceni np. mobilność społeczną.

"To, co pojawiło się we Francji, to nierówność losu" - zauważył Macron, podkreślając potrzebę gruntownego przeglądu wszystkiego, od edukacji po szkolenie w miejscu pracy, aby lepiej przygotować Francuzów do zmian technologicznych i wymagań w miejscu pracy.

Francja zapowiada budowę państwa socjalnego XXI wieku

Macron powiedział deputowanym i senatorom, że spodziewa się reformy ubezpieczenia od bezrobocia, której celem jest zachęcanie pracowników do podejmowania nowej pracy. "Priorytet w nadchodzącym roku jest prosty: budowa państwa socjalnego XXI wieku" - mówił Macron.

Francja od czerwca bez procedury nadmiernego deficytu

Pod koniec czerwca Francja oficjalnie przestała być objęta procedurą nadmiernego deficytu, uruchomioną wobec niej przez Komisję Europejską w 2009 roku. W 2016 roku deficyt finansów publicznych wyniósł 3,4 proc. PKB, a w 2017 r. - 2,6 proc. PKB. Prognozy gospodarcze KE z wiosny 2018 roku przewidują dla Francji deficyt w wysokości 2,3 proc. PKB w 2018 i 2,8 proc. PKB w 2019 roku.

Unijny Traktat zobowiązuje do utrzymania deficytu publicznego w ryzach

Państwa członkowskie UE są zobowiązane na mocy art. 126 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej do unikania nadmiernego deficytu budżetowego. Zgodnie z prawem unijnym państwa mają obowiązek wykazać się zdrowymi finansami publicznymi i spełnić dwa kryteria: deficyt budżetowy nie może przekraczać 3 proc. PKB, natomiast dług publiczny nie może być większy niż 60 proc. PKB. W latach 2010-2011, w szczytowym momencie kryzysu euro, procedury były otwarte wobec 24 państw członkowskich. Obecnie procedura taka jest prowadzona już tylko wobec Hiszpanii.

Macron zaapelował w poniedziałek o "Europę bardziej suwerenną, bardziej zjednoczoną i bardziej demokratyczną". Jak oświadczył, "prawdziwa granica w Europie" to ta "oddzielająca postępowców od nacjonalistów" i że "ich starcie nastąpi podczas wyborów europejskich w 2019 roku".

W swoim wystąpieniu Macron wspomniał też o francusko-niemieckim porozumieniu z czerwca, które "położyło podwaliny pod budżet strefy euro" i ustanowienie polityki obronnej, w tym uruchomienie przez osiem państw UE Europejskiej Inicjatywy Interwencyjnej (EII). PAP, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej