Ursus ma 125 lat tradycji. Jak z posagu 7 córek powstał kultowy ciągnik i międzynarodowa firma?
W naszym cyklu „Sto lat przemian” przedstawiamy firmy, instytucje i wydarzenia, które miały istotny wpływ na rozwój gospodarczy Polski. Dziś opowiemy o fabryce Ursus, która może pochwalić się 125 letnią tradycją.
2018-07-21, 16:30
Posłuchaj
Wszystko zaczęło się w Warszawie w 1893 roku. Wtedy to trzej inżynierowie: Ludwik Rossman, Kazimierz Matecki, Emil Schönfeld, wraz z czterema przedsiębiorcami: Stanisławem Rostkowskim, Aleksandrem Radzikowskim, Karolem Strassburgerem i Ludwikiem Fijałkowskim z oszczędności posagowych swoich siedmiu córek założyli przedsiębiorstwo o nazwie Towarzystwo Udziałowe Specyalnej Fabryki Armatur z siedzibą przy ul. Siennej 15.
Jak mówi Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Motoryzacyjnego 7 panów założyło wspólną firmę, która miała w logo „P7P”, czyli „Posag 7 Panien”. W fabryce, nieprzerwanie do 1939 r., produkowano armaturę dla przemysłu cukrowniczego, spożywczego i gorzelniczego, hydranty przeciwpożarowe oraz armaturę centralnego ogrzewania i wodociągową.
Rozpoczęcie produkcji silników spalinowych
W 1902 r. akcjonariusze podjęli decyzję o rozbudowie zakładu i rozszerzeniu produkowanego asortymentu o silniki spalinowe. Nie była to jedyna zmiana. Na fali popularności powieści Henryka Sienkiewicza „Quo Vadis”, zdecydowano o nadaniu firmie nowej nazwy - Ursus.
Po wojnie wznowiono produkcję traktorów. A w 1969 roku w zakładzie pracowało 12 tys. osób.
REKLAMA
Kultowym ciągnikiem zakładów w Ursusie był C-325. Jako C-330 był produkowany do 1993 roku.
– A więc prawie przez 30 lat. Chyba nie ma w Polsce osoby, która go nie kojarzy, bo to dziś zupełnie kultowy produkt – dodał Jakub Faryś.
W 2003 roku Zakłady Przemysłu Ciągnikowego ogłosiły upadłość
A w roku 2011 firmę kupiła spółka POL-MOT Warfama SA. Od tego momentu nastąpił dynamiczny rozwój przedsiębiorstwa. Władze spółki zadecydowały o przeniesieniu produkcji ciągników do Lublina oraz rozszerzeniu zakresu asortymentowego produkowanych wyrobów. Zgodnie z tymi założeniami w grudniu 2011 w lubelskim oddziale spółki przy współudziale prezydenta Lublina odbyło się uroczyste uruchomienie produkcji ciągnika nowej generacji Ursus 11024.
Obecnie firma znana jest nie tylko w Polsce, ale i ponad 40-tu krajach na świecie. Największe sukcesy odnosi w Afryce. Posiadamy 3 fabryki w kraju, które zatrudniają ponad 700 osób i 4 fabryki w Afryce. Przymierzamy się do ekspansji na rynki wschodnie. Patrzymy ja wygląda w Stanach Zjednoczonych. Najważniejszy jest eksport – mówi Karol Zarajczyk, prezes Ursusa.
REKLAMA
Firma cały czas się rozwija i np. wchodzi w rynek elektromobilności.
Ursus SA to jedyna spółka z segmentu maszyn i urządzeń dla rolnictwa, która w grudniu 2007 r. zadebiutowała na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Justyna Golonko, kw
Partnerem audycji jest Polska Grupa Zbrojeniowa
REKLAMA