Hotelarze zacierają ręce. Pogoda nie odstraszyła turystów
Za nami półmetek wakacji. I choć pogoda w lipcu była kapryśna, to branża hotelowa jest zadowolona. Tym samym nie sprawdziły się informacje, że z uwagi na nie najlepszą pogodę turyści masowo odwołują rezerwacje. Sierpień również powinien być dobry. Tym samym tegoroczne lato pod względem zysków dla branży powinno być porównywalne z tym ubiegłorocznym.
2018-07-27, 16:16
- Sezon jest podobny w tym momencie to tego zeszłorocznego. Spodziewaliśmy się gorszego, bo ludzie coraz później robią rezerwacje, a okazało się, że jest podobnie, bo w tym ostatnim momencie pojawiło się bardzo dużo tych rezerwacji w związku z ładną pogodą i bardzo wysoką temperaturą i wielu Polaków podjęło decyzję, żeby pojechać nad polskie morze - mówi Jan Wróblewski, współwłaściciel sieci hotelarskiej Zdrojowa Invest&Hotels.
Sierpień też zapowiada się dobrze
Branża nie powinna także narzekać w sierpniu, mimo iż na razie liczba rezerwacji jest mniejsza niż rok temu.
- Generalnie sierpień jest zawsze minimalne gorszy od lipca poza pierwszymi dwoma tygodniami, które są bardzo zajęte i cieszą się bardzo dużym obłożeniem. Aktualnie mamy nieznacznie mniejsze obłożenie na sierpień niż w zeszłym roku w tym samym czasie. Spodziewam się, że w związku z zmianami zakupowymi wśród Polaków, którzy podejmują decyzję na ostatnią chwilę, uważam, że sierpień będzie podobny to tego zeszłorocznego - dodaje nasz rozmówca.
Według ostatnich danych GUS, liczba turystów w Polsce, którzy od stycznia do końca maja tego roku skorzystali z noclegów, wzrosła o 6,9 proc., do 11,5 mln z 11 mln rok wcześniej w tym samym okresie.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Błażej Prośniewski, md
REKLAMA