Grecy byli na kolanach, ale powoli stają na nogi

Grecja - przez wiele lat gospodarcza "czarna owca" Europy - powoli zaczyna wychodzić na prostą. W sierpniu kraj wyszedł z unijnego programu pomocowego, i choć przed Grekami jeszcze wiele reform i wyrzeczeń, to wydaje się, że operacja ratowania słabnącej gospodarki zakończyła się sukcesem.

2018-09-06, 13:04

Grecy byli na kolanach, ale powoli stają na nogi
zdjęcie ilustracyjne. Foto: shutterstock

W minionych latach grecki dług publiczny był szacowany nawet na 180 procent PKB.

Grecy, by dojść do obecnego etapu, musieli przeprowadzić trudne, nieraz bolesne reformy. Drastycznie obniżono niektóre świadczenia (m.in. emerytury), podnieśli podatki i wyprzedali część majątku narodowego, która zresztą będzie kontynuowana w przyszłości.

Co ważne, powoli już widać efekty tych działań. Do Grecji wrócił wzrost gospodarczy, coraz lepiej patrzą też na niego inwestorzy.

- (W reformach) chodziło o ustabilizowanie sytuacji budżetowej. Drugi etap to było 'wskrzeszanie' gospodarki greckiej, czyli przede wszystkim zmniejszanie biurokracji. Zbyt duże wydatki i mała ściągalność podatków to były dwa główne problemy w Grecji, był brak odpowiedzialności w zarządzaniu wydatku publicznymi. To się udało zmienić, to jest wielki sukces Greków, i to dokonany przez tych, którzy w kampanii wyborczej mówili, że Grecja powinna wyjść ze strefy euro i Unii Europejskiej (...) To, czy Grecy są już na spokojnej drodze do rozwoju, będzie można powiedzieć dopiero za 10-15 lat. Ale dzisiaj zaczyna funkcjonować rynek obligacji, które finansują nowy dług. Na rynek wchodzą nowi inwestorzy, co oznacza, że wraca zaufanie do Grecji - komentował w rozmowie z Polskim Radiem ekonomista Marek Zuber.

REKLAMA

A m.in. o Grecję pytamy w Wielkim Quizie Gospodarczym Polskiego Radia, uruchomionym w związku z Forum Ekonomicznym w Krynicy.

Wielki Quiz Gospodarczy Polskiego Radia - zagraj!

PolskieRadio.pl, md

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej