Flaga na maszt. Statki wrócą pod narodową banderę?
Polscy armatorzy mają wrócić pod narodową banderę. Ministerstwo Gospodarki Wodnej i Żeglugi Śródlądowej przygotowuje w tej sprawie ustawę.
2018-11-14, 08:41
Posłuchaj
Teraz najwięksi polscy armatorzy - na przykład Polska Żegluga Morska, która posiada w swojej flocie 59 statków - pływają pod banderami Panamy, Liberii czy Cypru - mówi dr Andrzej Montwiłł, prezes Zachodniopomorskiego Klastra Morskiego. Jak dodaje, nie można zmusić armatorów, żeby nie korzystali z takich rozwiązań, bo zwiększają one ich konkurencyjność na globalnym rynku.
Tzw. tanie bandery pozwalają armatorom na znaczne ograniczenie kosztów działalności. Tymczasem ci, którzy chcieliby pływać z polską flagą na maszcie muszą się liczyć z tym, że nie dostaną kredytu. To dlatego, że - jak wskazuje dr Andrzej Montwiłł - jeśli w Polsce armator ma np. hipotekę, to bank jest dopiero którymś w kolejce podmiotem do dochodzenia roszczeń i dlatego często odmawia pożyczki.
Projekt ministerstwa zakłada nowe rozwiązania dla armatorów i marynarzy.Ci drudzy mieliby na przykład płacić zryczałtowany podatek dochodowy. Głównym przeciwnikiem tego pomysłu jest ministerstwo rodziny pracy i polityki społecznej, bo istnieje obawa, że o taki podatek upomną się też inne grupy społeczne. Prawdziwym wyzwaniem są jednak negocjacje z Komisją Europejską - mówi minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk. Jak wyjaśnia, chodzi o to, że propozycje resortu są bazowane na rozwiązaniach chorwackich, które, choć się sprawdzają, były wprowadzane jeszcze zanim Chorwacja wstąpiła do Unii Europejskiej.
Negocjacje z Komisją trwają już niemal rok. Jej główny zarzut to objęcie nowymi przepisami wszystkich marynarzy - a nie tylko jak chciałaby Komisja - pływających pod banderami europejskimi. Minister Marek Gróbarczyk mówi, że celem ustawy jest sprawienie, by armatorzy wrócili do polskiego systemu podatkowego, bo to gwarantuje wpływy do budżetu. Podkreśla, że nowe regulacje będą lepiej chronić marynarzy, a przy tym nie będą powodować komplikacji u armatorów z tytułu dodatkowych kosztów.
Ustawa, którą zapowiada ministerstwo gospodarki morskiej ma wejść w życie w przyszłym roku.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Jedynka, Marcin Jagiełowicz, md
REKLAMA