Minister Jadwiga Emilewicz: chcemy, by z koniunktury korzystała każda firma

Jadwiga Emilewicz dziękowała przedsiębiorcom za ubiegłoroczny "ponad pięcioprocentowy" wzrost gospodarczy.

- To państwa zasługa, państwa pomysłowość, państwa ciężka praca – nie od roku, dwóch, ale ponad 20 lat transformacji polskiej gospodarki, w której my - mamy nadzieję - staramy się państwu nie przeszkadzać, ale ułatwiać – podkreśliła.

Tygrys wzrostu

Jak wskazała, ten rok nie będzie już ze skokiem gospodarczym w takiej skali, ale mimo to Polską jest ciągle "w awangardzie rozwoju gospodarczego w Unii Europejskiej". Przypomniała, że na podstawie danych z ubiegłego tygodnia polska gospodarka była drugą najszybciej rozwijającą się - po Malcie - gospodarką w Europie.

- A szacunki na ten rok są takie, że będziemy trzykrotnie szybciej rozwijającą się gospodarką niż gospodarka niemiecka – dodała.

REKLAMA

- Ten stabilny wzrost na najbliższe lata mamy - wydaje się - mocno zakorzeniony. Chcielibyśmy te lata dobrze wykorzystać w taki sposób, aby stworzyć warunki do tego, żeby przedsiębiorcą w Polsce nie było się z obowiązku, ale z wyboru i aby z tego czasu wzrostu mógł skorzystać każdy podmiot gospodarczy. Bez względu na to, czy jest w Warszawie, Krakowie, Gdańsku czy w Kielcach, ale także czy jest w mniejszych miastach - powiatowych, czy jest firmą z kapitałem własnym, rodzimym, czy zagranicznym – podkreśliła minister.

Będą kolejne ułatwienia

Jadwiga Emilewicz ówiła o największych zmianach dla firm, które są obecnie procedowane. Chodzi o ustawę o zatorach płatniczych, prawo zamówień publicznych i pakiet przyjazne prawo - w tym prawo do błędu przedsiębiorcy przy rozliczaniu VAT - oraz korzystnych rozwiązaniach podatkowych od przedsiębiorców, którzy importują towary. Jak wskazała, te zmiany są "najważniejszymi, które przygotowaliśmy i nad którymi jeszcze teraz pracujemy, które - jestem przekonana – przeprowadzimy do końca tej kadencji".

NRG, PAP, md