Piotr Naimski: do końca roku oczyścimy nasze systemy z zanieczyszczonej rosyjskiej ropy
Oczyszczenie systemu przesyłowego i magazynowego w Polsce z brudnej rosyjskiej ropy zabierze 5-6 miesięcy - stwierdził pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, Piotr Naimski.
2019-06-19, 11:37
19 kwietnia poinformowano, że rurociągiem "Przyjaźń" płynie przez Białoruś w kierunku zachodnim zanieczyszczona ropa. PERN (krajowe przedsiębiorstwo logistyki naftowej), w celu ochrony krajowego systemu przesyłowego i instalacji rafineryjnych, 24 kwietnia wstrzymał odbiór dostaw zanieczyszczonej rosyjskiej ropy. Dopiero 9 czerwca, na wniosek rafinerii odbierających ropę tą drogą, PERN wznowił odbiory surowca.
Powiązany Artykuł
Bartłomiej Sawicki o zanieczyszczonej ropie z Rosji: prawdopodobnie nie była to zagrywka polityczna
- W trakcie kryzysu byliśmy zmuszeni, by w praktyce przetestować funkcjonowanie maksymalnych możliwości przeładunkowych Naftoportu, maksymalne zdolności logistyczne PERN-u. Rafinerie zostały zmobilizowane do technologicznej manipulacji gatunkami ropy, by utrzymać produkcję paliw, która została utrzymana na normalnym poziomie - tłumaczył Naimski.
- Na poziomie technicznym kryzys został rozwiązany, ale na poziomie handlowym i odszkodowań jeszcze rozwiązany nie został. Będą jednak trwały rozmowy, które dotyczą odszkodowań. Są dwa rozwiązania: albo będą to rozwiązania polubowne, zaakceptowane przez zainteresowane strony, albo to się skończy w trybunale arbitrażowym - dodał pełnomocnik rządu.
pk
REKLAMA
REKLAMA