UOKiK walczy z nieuzasadnionymi podwyżkami cen. Będzie pakiet propozycji do specustawy ws. koronawirusa
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przygotował pakiet propozycji do specustawy ws. koronawirusa, które pomogłyby w walce z nieuzasadnionymi podwyżkami. Urząd bada wzrosty cen zarówno w internecie, jak i tradycyjnym handlu. Konsumenci, którzy zaobserwowali niepokojący wzrost cen żywności i produktów higienicznych, mogą to zgłosić.
2020-03-22, 11:30
UOKiK z jednej strony monitoruje poziom cen w Polsce, a z drugiej przygotował wiele narzędzi prawnych do specustawy ws. koronawirusa, które umożliwią przeciwdziałanie nadużywaniu zaufania oraz nieuczciwemu wykorzystywaniu swojej pozycji przez niektórych przedsiębiorców. Prezes Tomasz Chróstny wyjaśnił, że chodzi o produkty m.in. żywnościowe, higieniczne oraz ochronne, na które popyt zwiększył się przez obecną sytuację epidemiologiczną.
Przeciwdziałać drenowaniu portfeli
Jeżeli chodzi o poziom cen, to od poniedziałku pracownicy UOKiK monitorują je w internecie, a pracownicy Inspekcji Handlowej weryfikują je we wszystkich województwach Polski; w sklepach małych i średnich oraz w sieciach handlowych. Urząd chce zdiagnozować, jak znaczące są te wzrosty w stosunku do lutego i stycznia.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Zwrot pieniędzy za imprezę odwołaną z powodu koronawirusa
– Przekazaliśmy szereg narzędzi prawnych – decyzja, które z nich znajdą się w specustawie ws. koronawirusa, należy do rządu. Z naszej strony są to propozycje, które mają usprawnić prowadzenie działań operacyjnych, w tym m.in. odejście od 7-dniowego terminu informowania o kontroli. Proponujemy także dodatkowy mechanizm sankcyjny – kar finansowych – po to, by przeciwdziałać praktyce drenowania portfeli konsumentów w tym trudnym, choć przejściowym czasie – podkreślił szef UOKiK.
Prezes Chróstny ocenił, że przedsiębiorcy otrzymali bardzo szybkie, konkretne i wysokie wsparcie ze strony rządu w ramach tzw. tarczy antykryzysowej właśnie po to, by niezwłocznie złagodzić im skutki pandemii koronawirusa. Dlatego Urząd oczekuje, że w ramach uczciwości i odpowiedzialności, przedsiębiorcy będą w stanie zachować się solidarnie w stosunku do konsumentów i nie będą próbowali wykorzystywać obecnej sytuacji do nieuzasadnionego podnoszenia cen.
REKLAMA
Nieuczciwi przedsiębiorcy wykorzystują sytuację
Przepisy pozwalają ingerować w przypadku wprowadzania konsumentów w błąd i w przypadku nieprawidłowego oznakowania ceną produktu, natomiast sam mechanizm ustalania cen jest mechanizmem wolnorynkowym, określanym w grze popytu i podaży, ale też w ramach konkurencji pomiędzy przedsiębiorcami, gdzie w normalnych warunkach kupujący może porównać oferty i dokonać wyboru, który spełnia jego oczekiwania. W sytuacji związanej z pandemią koronawirusa, konsumenci nie mają swobodnej możliwości porównania cen. Stąd niektórzy – nieuczciwi – przedsiębiorcy wykorzystują tę sytuację do narzucania bardzo wysokich cen produktów m.in. żywnościowych, higienicznych czy ochronnych.
Działanie Urzędu jest dwutorowe: z jednej strony oczekuje, że ceny na poziomie detalicznym nie będą w sposób nieuzasadniony rosły, z drugiej strony, że przedsiębiorcy, którzy są producentami, czy pośrednikami zachowają się odpowiedzialnie i nie będą wykorzystywali tej sytuacji do windowania cen.
REKLAMA
– Nie ma uzasadnienia ekonomicznego dla tak diametralnych wzrostów cen w ciągu dwóch, trzech tygodni, a zatem ceny produktów żywnościowych czy higienicznych nie powinny się istotnie różnić w stosunku do lutego – podkreślił Chróstny.
Podwyżki nawet o 100 proc.
UOKiK ma świadomość, że niewielki wzrost cen niektórych produktów może być uzasadniony na przykład wyższymi kosztami logistyki, jednak pojawiają się podejrzenia, że często podwyżki wynikają z chęci szybkiego wzbogacenia się na obecnej sytuacji pandemii. A w ciągu ostatnich 2-3 tygodni rażąco zmieniła się cena różnych grup produktów i to nawet o 40 czy aż 100 proc.
REKLAMA
– Mowa jest zarówno o małych, jak i dużych podmiotach, m.in. punktach na targowiskach czy bazarach. Otrzymaliśmy również informacje świadczące o tym, że przedsiębiorcy w niektórych punktach usuwają oznakowanie cen po to, by móc je różnicować w zależności od oceny zawartości portfela klienta, co w myśl funkcjonujących przepisów jest praktyką karalną – powiedział prezes Urzędu.
Powiązany Artykuł
Naklejki z informacją o pochodzeniu owoców. Są wyniki kontroli UOKiK
Można zgłosić nieprawidłowości
UOKiK przypomina, że konsumenci, którzy zaobserwowali niepokojący wzrost cen żywności i produktów higienicznych, mogą to zgłosić drogą elektroniczną na adres monitoring@uokik.gov.pl albo telefonicznie pod numer: 801 440 220 lub 22 290 89 16. Można także pod tymi numerami skorzystać z darmowej porady prawnej lub wysłać e-mail na adres porady@dlakonsumentow.pl.
REKLAMA
PolskieRadio24.pl/IAR/PAP/DoS
REKLAMA