Coraz mniej wody w Wiśle. W Warszawie poziom rzeki spadnie do 50 cm

Aktualnie stan wody w Wiśle jest bardzo niski praktycznie na całym jej odcinku – powiedział rzecznik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, hydrolog Grzegorz Walijewski. W stacji pomiarowej Warszawa-Bulwary poziom Wisły wynosi obecnie 59 cm i w najbliższych dniach będzie wciąż spadać. - W piątek osiągnie ok. 50 cm – dodał ekspert.

2020-04-23, 08:20

Coraz mniej wody w Wiśle. W Warszawie poziom rzeki spadnie do 50 cm
Wisła w Warszawie. Foto: PAP/Leszek Szymański
  • Poziom Wisły od miesiąca sukcesywnie się obniża
  • Hydrolog: w weekend w Warszawie wyniesie on 50 cm
  • Prognozy długoterminowe nie pokazują większych opadów w najbliższym czasie

Hydrolog wyjaśnił, że Wisła znajduje się teraz w tzw. strefie wody niskiej. Jak dodał, stan wody opada od ponad miesiąca i w najbliższej perspektywie cały czas będzie opadał.

Zaznaczył przy tym, że granica, która informuje, że stan wody Wisły w Warszawie wchodzi w strefę wody niskiej, to 165 cm.

- W tym roku ten stan rozpoczął się 11 marca - mówi Grzegorz Walijewski.

- Prognozuje się, że w piątek po południu poziom wody osiągnie 50 cm - dodał.


Powiązany Artykuł

duda 1200 pap.jpg
Prezydent: przeżywamy okres suszy. Trzeba racjonalnie gospodarować wodą

Czekając na deszcz

Hydrolog zaznaczył, że w ciągu następnego tygodnia poziom wody w Wiśle będzie się wahał, lecz z tendencją malejącą. W weekend na Mazowszu pojawią się opady deszczu, jednak nie wpłyną na poprawę poziomu wody. Ten determinowany jest głównie przez sytuację meteorologiczną, która panuje w południowych województwach. Czas dopływu wody z górnej części dorzecza do Warszawy trwa od 6 do 10 dni. Także ewentualne wezbranie w stolicy obserwowane jest z kilkudniowym "opóźnieniem".

- Na południu kraju w weekend również prognozowane są opady deszczu. Te jednak będą kroplą w morzu potrzeb - podsumował.

Hydrolog IMGW-PIB przedstawił także statystyki, z których wynika, że najniższy poziom wody w Wiśle w Warszawie został odnotowany w ostatnich dniach sierpnia 2015 roku. Wyniósł wówczas 26 cm.

REKLAMA

Hydrolog zaznaczył także, że najniższy poziom wód powinien występować jesienią, a nie w okresie wiosennym. Rzeki posiadają określony typ zasilania, czyli tzw. reżim. W Polsce określa się go jako śnieżno-deszczowy.

Większe opady nieprędko

Hydrolog przedstawił także prognozę długoterminową dotyczącą opadów.

- Z sezonowej prognozy IMGW-PIB wynika, że do końca czerwca opadów będzie niewiele, a temperatura powietrza będzie powyżej normy dla tego okresu - zaznaczył Walijewski.

Hydrolog przypomina także, że na portalu www.stopsuszy.imgw.pl, autorstwa IMGW-PIB, prezentowane są dane dotyczące zasobów wodnych w Polsce oraz informuje o zagrożeniu suszą, a kolejnym działaniem, jakie od maja 2020 roku podejmie IMGW-PIB w związku z zagrożeniem suszą, będzie wydawanie ostrzeżeń przed suszą hydrologiczną.

PolskieRadio24.pl, PAP, IMGW, md

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej