Via Carpatia. Jest pierwsza umowa na budowę podlaskiego odcinka drogi
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała właśnie umowę na realizację pierwszego odcinka tej międzynarodowej drogi w województwie podlaskim. Pierwszy 13-kilometrowy odcinek będzie biegł od węzła Białystok, do miejscowości Ploski. Droga Via Carpatia o symbolu S19 będzie budowana w standardzie drogi ekspresowej.
2020-11-27, 14:44
Powstaną po dwa pasy ruchu w każdą stronę. W sumie na terenie województwa podlaskiego wybudowanych będzie 10 odcinków tej trasy. W tej chwili trwają przygotowania przetargowe. Ale jeszcze w grudniu ma zostać podpisana umowa na wybudowanie drugiego i trzeciego odcinka Via Carpatii w tym województwie. Jeden z nich, to południowe obejście Białegostoku, a więc od węzła Białystok Zachód do miejscowości Księżyn. Kolejny odcinek od Księżyna do węzła Białystok Południe.
Budowa zostanie skończona w 2024 roku
Wartość zawartego dziś kontraktu to prawie 400 milinów złotych. Na 13- kilometrowym odcinku zaplanowano budowę 16 obiektów inżynieryjnych. Najważniejszym z nich jest przeprawa przez dolinę Narwi o długości 160 metrów. Zaplanowano także między innymi 8 przejść dla zwierząt, a także budowę węzła drogowego Zabłudów. Wykonawca prac będzie mógł wybrać, jaki rodzaj nawierzchni zastosuje. Może wybrać betonową lub bitumiczną. Po podpisaniu umowy wykonawca będzie zbierał dokumentację po to, by wystąpić o wszelkie zgody i pozwolenia. Zasadniczy etap inwestycji, czyli prace budowlane zaplanowano na lata 2022 – 2024.
Czym jest Via Carpatia?
Inicjatywa budowy międzynarodowego szlaku drogowego Północ – Południe powstawała w 2006 roku. Docelowo droga ma połączyć Kłajpedę na Litwie z Salonikami w Grecji. Trasa ma przebiegać przez Litwę, Polskę, Słowację, Węgry, Rumunię, Bułgarię i Grecję.
Via Carpatia w Polsce na odcinku z Kuźnicy do Korycina szlak biegnie wraz z drogą Via Baltica. Jej przebieg zaplanowano na terenie województw: podlaskiego, mazowieckiego, lubelskiego i podkarpackiego. Inwestycja ma się przyczynić do ożywienia gospodarczego tak zwanej ściany wschodniej, czyli wschodnich województw naszego kraju.
REKLAMA
PR24/IAR/Aleksander Pszoniak
REKLAMA
REKLAMA