Łączność 5G ma w Polsce coraz większy zasięg. Docelowe pasmo częstotliwości przyspieszy cyfryzację gospodarki
Rozwój sieci łączności 5G w Polsce może być ważny dla wychodzenia gospodarki z kryzysu postpandemicznego – oceniają eksperci. W kraju powstaje nowa infrastruktura, w 2021 r. Polska ma również przeprowadzić aukcję częstotliwości dla 5G, trwają też prace legislacyjne.
2021-02-08, 09:09
GOSW wielu innych krajach – m.in. w Szwecji, Francji, Niemczech, Austrii czy Grecji – aukcje częstotliwości dla 5G przeprowadzono wcześniej, aby zapobiec opóźnieniom we wdrażaniu łączności nowej generacji. W grudniu sekretarz stanu w KPRM i pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa Marek Zagórski informował, że w Polsce UKE rozpoczął proces, który zmierza do tego, aby ogłosić aukcję częstotliwości.
– Jesteśmy na etapie zdefiniowania wymagań w zakresie bezpieczeństwa sieci. Ten proces zakończy się najpóźniej w połowie przyszłego roku – mówił Marek Zagórski.
Powiązany Artykuł
Sieci 5G stają się faktem. Tłumaczymy, czym jest ta technologia i co nowego nam przyniesie
Kilkanaście milionów osób w zasięgu 5G
W Polsce szybko postępuje budowa infrastruktury niezbędnej do obsługi łączności w nowym standardzie. W styczniu o objęciu zasięgiem sieci 5G kolejnej lokalizacji – Trójmiasta – poinformował operator telekomunikacyjny Orange Polska. Obecnie z sieci 5G tego dostawcy może korzystać ok. 6 mln osób w 400 miejscowościach. Usługi w standardzie 5G operator ten uruchomił w lipcu 2020 r.
Również w styczniu Polkomtel – operator sieci Plus z grupy Cyfrowy Polsat – poinformował o zwiększeniu dostępności swoich usług łączności z siecią 5G. Według firmy obecnie ze standardu tego może korzystać ponad 7 mln osób. Firma podtrzymała również plany zwiększenia dostępności 5G w swoich usługach do grona ponad 11 mln użytkowników w roku bieżącym. W maju 2020 r. sieć 5G Plusa ruszyła jako pierwsza w Polsce w siedmiu miastach na 100 nadajnikach.
REKLAMA
Kolejny operator telekomunikacyjny – Play – obecnie swoim zasięgiem 5G pokrywa ok. 5 mln osób. Sieć ta uruchomiła dostępność usług łączności nowej generacji po Plusie, razem z operatorem T-Mobile.
Kwestie cyberbezpieczeństwa częściowo reguluje rozporządzenie, które weszło w życie 30 grudnia ubiegłego roku. Zobowiązuje operatorów telekomunikacyjnych do uniezależnienia się od jednego dostawcy sprzętu i oprogramowania. Przepisy zawarte w rozporządzeniu oparte są o tzw. 5G Toolbox – unijnym dokumencie definiującym środki zabezpieczające na poziomie regulacyjnym i technicznym, a także wskazującym działania mające ograniczyć ryzyko dla cyberbezpieczeństwa w sieciach 5G po stronie budujących je operatorów telekomunikacyjnych.
Rozwój łączności 5G, a co za tym idzie – szybkiego Internetu i cyfryzacja gospodarki w Polsce to ważne elementy wychodzenia z kryzysu, który wywołała na całym świecie pandemia koronawirusa. Istotność cyfryzacji i upowszechnienia łączności dostrzegają również m.in. wydział ds. cyfryzacji działający w ramach KPRM oraz Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii, które w ubiegłym tygodniu informowało o ujęciu gospodarki cyfrowej i przemysłu technologicznego w pięcioosiowej strategii rozwoju gospodarczego na kolejne lata.
Największe kłopoty we wschodniej Polsce
Według danych Urzędu Komunikacji Elektronicznej za 2019 r. wartość rynku usług telekomunikacyjnych w Polsce wynosiła na koniec 2018 r. ok. 39,2 mld zł. Polska administracja ocenia, że w najbliższych latach wyzwaniami, które będą leżały przed rozwojem łączności z szybkim Internetem w Polsce, są m.in. rozwój nowoczesnej infrastruktury telekomunikacyjnej zdolnej do obsługi dużego wolumenu ruchu, a także zapewnienie najwyższego poziomu ochrony komunikacji przed cyberzagrożeniami. Istotna jest również optymalizacja wykorzystania zasobów radiowych i procesów inwestycyjnych w celu zapewnienia jakości usług sieci mobilnych, które również muszą dostosowywać się do rosnącego popytu na obsługę coraz większych wolumenów danych.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
2021 będzie rokiem upowszechnienia łączności 5G. Skorzysta przemysł, handel, ochrona zdrowia i gospodarstwa domowe
Już w 2016 r. według "Raportu o stanie rynku telekomunikacyjnego w Polsce" UKE dostęp do usług o najwyższych prędkościach łączenia z Internetem miało ponad 50 proc. gospodarstw domowych w kraju.
Największe kłopoty z dostępem do sieci o dużej przepustowości występują we wschodniej części Polski. Różnice uwidaczniają się również w podziale Polski na północ i południe. Według analizy przeprowadzonej na potrzeby wdrożenia Narodowego Planu Szerokopasmowego wynika to przede wszystkim z uwarunkowań geograficznych i demograficznych. Obszary wschodnie i północno-wschodnie to przeważnie gminy wiejskie o niskiej gęstości zaludnienia i rozproszonej zabudowie. Zasięg kabli światłowodowych w Polsce największy jest w dużych aglomeracjach, takich jak aglomeracja śląska, Warszawa, Trójmiasto czy Poznań i jego okolice.
PolskieRadio24.pl, PAP, DoS
REKLAMA
REKLAMA