Dotacje węglowe: 400 mln wisi na włosku
Chocaż 400 mln zł z budżetu podzielono między spółki węglowe w połowie października, to wciąż nie ma umów z resortem gospodarki, a tym samym pieniądze nie wpłynęły na konta firm.
2010-11-03, 12:24
Posłuchaj
Aby dotacje nie przepadły, muszą być wydane do końca grudnia.
Ostatni dzwonek
To ostatni rok, gdy Komisja Europejska godzi się na pomoc publiczną dla górnictwa na inwestycje początkowe. W tym roku jednak Polska pierwszy raz wygospodarowała środki na ten cel i może brak jej doświadczenia w procedurach. Przepaść może łącznie aż 400 mln zł.
- W jednym ministerstwo i spółki węglowe są teraz zgodne - te pieniądze mogą obecnie trafić wyłącznie na refinansowanie inwestycji w górnictwie, które zostały rozpoczęte po 1 stycznia 2010 r. - mówi Karolina Baca z dziennika "Rzeczpospolita".
Bez dotacji spadnie wydobycie
Inwestycje te są niezbędne, ponieważ poziom produkcji węgla kamiennego w Polsce stale spada. Te pieniądze przeznaczone na tzw. inwestycje początkowe, czyli między innymi szukanie i uzdatnianie nowych złóż, mają pomóc polskim kopalniom w utrzymaniu bądź zwiększeniu poziomu produkcji.
- W osiągnięcie tego celu na razie wpisuje się jedyna notowana na giełdzie kopalnia Bogdanka SA. Podwoi ona do 2014 roku poziom swojego wydobycia - do 11 mln ton - podsumowuje Karolina Baca.
tk
REKLAMA