Ważne zmiany na kolei. Pociągami będzie mogło podróżować więcej pasażerów
To ważna informacja zarówno dla pasażerów jak i dla przewoźników kolejowych. Od soboty 15 maja możliwa będzie sprzedaż biletów na wszystkie miejsca w pociągach. To efekt łagodzenia obostrzeń związanych z pandemią COVID–19. Od listopada zeszłego roku w pociągach obowiązywał limit 50 procent zajętych miejsc, co oznaczało, że przewoźnicy mogli sprzedawać jedynie połowę dostępnych biletów. Jednocześnie, jak informuje największy dalekobieżny przewoźnik PKP Intercity, zostanie utrzymana obowiązkowa rezerwacja miejsc.
2021-05-13, 12:35
Wraz ze stopniowym znoszeniem obostrzeń zmieniają się zasady podróżowania środkami komunikacji zbiorowej – od 15 maja zwiększają się limity zajętości miejsc. Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z 6 maja 2021 roku w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii w pociągach PKP Intercity, zajęte będą mogły być wszystkie miejsca siedzące, do leżenia i sypialne. Zakup biletów na połączenia z limitem zajętości 100 proc. będzie możliwy właśnie od najbliższej soboty.
Powiązany Artykuł

Większy komfort podróży. Spółka PKP Intercity odebrała zmodernizowane wagony
Osoby, które zakupiły bilety w przedsprzedaży najpóźniej 11 maja włącznie, na przejazd w dniu 15 maja lub później, mogą zwrócić bilet bez potrącenia odstępnego. W przypadku zwrotu biletów w zakupionych w serwisach internetowych lub aplikacjach, przy zwrocie zostanie jednak automatycznie potrącone odstępne. O jego zwrot można wystąpić w drodze reklamacji.
Osoby podróżujące wspólnie, którym system przydzielił "co drugie miejsce", a które chciałby podróżować obok siebie powinny zgłosić się do kasy, gdzie kasjer wymieni bilety albo bezpłatnie przydzieli nowe miejsca, oczywiście w miarę dostępności.
Mogą też w serwisach internetowych i aplikacjach zakupić nowe bilety, następnie wykonać rezygnację z pierwotnie zakupionych biletów i złożyć wniosek o zwrot odstępnego oraz ewentualnej różnicy w cenie.
REKLAMA
Miejsca nadal będą podlegać rezerwacji
Jak informuje PKP Intercity, we wszystkich kategoriach pociągów tego przewoźnika nadal będzie funkcjonować obowiązkowa rezerwacja miejsc. Wszystko po to, aby kontrolować stan zajętych miejsc tak w poszczególnych relacjach, jak i na każdym odcinku podróży, zapewniając bezpieczeństwo podróży i nie dopuszczając do przekroczenia limitu zajętości 100 procent miejsc siedzących.
Przewoźnik zapewnia, że stale obserwuje frekwencję w swoich pociągach, a widząc zwiększone zainteresowanie połączeniami, w miarę możliwości będzie podejmował decyzje o wzmocnieniu ich dodatkowymi wagonami.
Jak wynika ze statystyk, frekwencja w pociągach systematycznie rośnie. W pierwszym kwartale 2021 roku PKP Intercity przewiozły 5,11 mln podróżnych. to o 3,5% więcej niż w czwartym kwartale 2020 roku. Wtedy przewieziono niespełna pięć milionów pasażerów.
Podróż w reżimie sanitarnym
Na pokładach pociągów nadal obowiązuje zakrywanie ust i nosa podczas trwania całej podróży. Kierownicy pociągów i konduktorzy korzystają ze środków ochrony indywidualnej i utrzymania higieny osobistej - maseczek i rękawiczek ochronnych oraz żeli do mycia i dezynfekcji rąk. Ich kontakt z podróżnymi podczas kontroli biletów odbywa się z zachowaniem bezpiecznego dystansu dzięki wykorzystaniu nowoczesnych terminali zbliżeniowych.
W składach, w których jest wagon gastronomiczny WARS lub mobilny wózek z poczęstunkami możliwy jest zakup pakietu bezpieczeństwa w postaci płynu dezynfekującego i maseczki.
W pociągach kategorii Express InterCity Premium pakiet wydawany jest w cenie biletu na życzenie pasażera.
REKLAMA
Przewoźnik zapewnia, że wszystkie jego pociągi są dezynfekowane i czyszczone po zakończeniu każdego przejazdu. Od marca 2020 roku do końca marca tego roku przewoźnik wykonał już ponad 414 tysięcy dezynfekcji i ponad 13 tysięcy dezynfekcji metodą zamgławiania.
Z powodu pandemii COVID–19 branża transportowa, w tym kolej poniosła olbrzymie straty finansowe. W połowie marca zeszłego roku rząd wprowadził całkowity lockdown, który spowodował niemal całkowite zawieszenie połączeń kolejowych. W okresie od marca do czerwca 2020 roku liczba pasażerów na kolei spadła o 95 procent, w porównaniu do analogicznego kresu 2019 roku. Dopiero okres wakacyjny przyniósł poprawę. Z powodu coraz większej liczby zakażonych koronawirusem, jesienią ubiegłego roku ponownie wprowadzono 50 – procentowy limit pasażerów w pociągach. Kolejarze liczą, że jego zniesienie w znaczącym stopniu poprawi sytuację przewozów pasażerskich.
PolskieRadio24.pl, Aleksander Pszoniak, md
REKLAMA