Pierwsza w Polsce farma wiatrowa na morzu. Jest deklaracja wiceministra aktywów państwowych
2021-05-26, 13:38
Ministerstwo Aktywów Państwowych zakłada, że pierwsze turbiny wiatrowe staną na polskiej części Bałtyku w 2024 roku. Na dzisiejszym posiedzeniu sejmowych komisji infrastruktury i samorządu terytorialnego przedstawiciele rządu przekazali informacje o stanie lądowej oraz morskiej energetyki wiatrowej.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska podało, że aktualna moc lądowych farm wiatrowych w Polsce wynosi prawie 6,5 gigawata. Wiceminister w tym resorcie Małgorzata Golińska wyjaśniła, że w najbliższych latach zostanie ona jeszcze zwiększona w wyniku aukcji, które przeprowadzono w latach 2016-2020.
- W ciągu najbliższych dwóch-trzech lat powstaną dodatkowe ponad cztery gigawaty mocy - mówiła Małgorzata Golińska.
- Ponadto w wyniku aukcji zaplanowanych na ten rok przewiduje się powstanie około 600 megawatów mocy - dodała wiceminister klimatu.
Posłuchaj
Ponadto Ministerstwo Klimatu poinformowało, że kilka dni temu Komisja Europejska zatwierdziła polski system wsparcia dla budowy morskich farm wiatrowych. W pierwszym etapie, do 2030 roku na Bałtyku mają powstać instalacje o łącznej mocy 6 gigawatów.
Miliardy euro na rozwój energetyki offshore
Wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Gryglas powiedział, że Polska planuje wykorzystać 47 milionów euro unijnych dotacji z Krajowego Planu Odbudowy na budowę elektrowni wiatrowych na morzu, terminalu instalacyjnego i portów serwisowych.
Posłuchaj
W pierwszą fazę inwestycji zaangażowane są dwie spółki skarbu państwa PGE Polska Grupa Energetyczna i PKN Orlen. Wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Gryglas mówił, że PGE wybuduje dwie farmy wiatrowe na morzu o łącznej mocy 2,5 gigawata, natomiast Orlen jedną o mocy 1,2 gigawata.
- To będzie ten pierwszy etap budowy morskich farm wiatrowych, który będzie zrealizowany do roku 2030. Bardzo często pojawiają się pytania kiedy zobaczymy instalacje na Bałtyku, kiedy zobaczymy te potocznie nazywane wiatraki? Przewidujemy, że moment rozpoczęcia instalacji to będzie rok 2024 - poinformował na sejmowej komisji Zbigniew Gryglas.
Powiązany Artykuł
PGE planuje kolejne inwestycje w morskie farmy wiatrowe. "Kluczowy jest udział polskich firm"
Wiceminister Zbigniew Gryglas przypomniał również, że przyjęta przez rząd "Polityka energetyczna Polski do 2040 roku" zakłada także budowę elektrowni atomowej i elektrowni gazowych.
Poluzowanie przepisów dot. farm lądowych
Z kolei Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii na początku maja przekazało do konsultacji publicznych tak zwaną ustawę odległościową dotyczącą budowy farm wiatrowych na lądzie. Przepisy mają być mniej rygorystyczne. Wiceminister rozwoju Anna Kornecka powiedziała, ze konsultacje potrwają do 3 czerwca.
Posłuchaj
Nowelizacja ustawy utrzymuje dotychczasowy warunek, który mówi, że elektrownia wiatrowa może być zbudowana wyłącznie na podstawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
Projektowane przepisy utrzymują też tak zwaną "zasadę 10H" polegającą na zachowaniu odległości elektrowni wiatrowej od budynków mieszkalnych nie mniejszą niż dziesięciokrotność jej wysokości. Jednak dopuszczają ich liberalizację przez władze lokalne. W założeniu ma to ułatwić budowę domów w okolicach istniejących farm i nowych elektrowni dla zainteresowanych samorządów.
PolskieRadio24.pl, IAR, md