Linie lotnicze wciąż na minusie. Szef IATA: kryzys będzie kosztował lotnictwo ponad 200 mld dolarów
- Straty netto linii lotniczych spowodowane COVID-19 zmniejszą się do ok. 12 mld dol w 2022 r. z blisko 52 mld dolarów w tym roku; w sumie pandemia będzie kosztowała lotnictwo ok. 201 mld dolarów, zanim branża powróci do rentowności w 2023 r - powiedział dyrektor generalny IATA Willie Walsh.
2021-10-05, 06:13
- Przeszliśmy najgłębszy punkt kryzysu. Chociaż nadal istnieją poważne problemy, na pierwszy plan wysuwa się droga do uzdrowienia - powiedział dyrektor generalny Międzynarodowego Stowarzyszenia Transportu Powietrznego (IATA) Willie Walsh podczas 77.
Powiązany Artykuł
Największe linie lotnicze zwrócą koszty biletów za odwołane loty. Udana akcja ochrony praw europejskich konsumentów
W Bostonie w Stanach Zjednoczonych, po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią, odbywa się Walne Zgromadzenie IATA. W spotkaniu uczestniczą przedstawicieli linii lotniczych, w tym kierownictwo PLL LOT, producentów samolotów, lotnisk, instytucji lotniczych.
Widać poprawę w finansach
Szef IATA podkreślił, że COVID-19, zatrzymał światowe lotnictwo w kwietniu 2020 r. Jak mówił, niektóre kraje "prawie" powróciły do poziomów sprzed COVID-19, co oznacza, że ludzie chcą podróżować.
- Chociaż ruch w sierpniu był nadal znacznie niższy niż z 2019 r., to ostatnie zapowiedzi złagodzenia ograniczeń granicznych powinny dać rynkom międzynarodowym krytyczny impuls - ocenił Walsh.
REKLAMA
- Widzimy też poprawę w finansach. Spodziewamy się, że straty w 2021 r. wyniosą prawie 52 mld dolarów - drastycznie zmniejszone w stosunku do 138 mld dolarów utraconych w 2020 r. - powiedział szef IATA.
Jak dodał, straty te ulegną dalszemu zmniejszeniu w 2022 r. - do około 12 mld dolarów.
Tym samym IATA skorygowała swoją wcześniejszą prognozę, zgodnie z którą, straty za 2021 r. miały wynieść 47,7 mld dolarów, a w 2020 r. - 126,4 mld dolarów szacowanych wcześniej.
- W sumie kryzys COVID-19 w okresie 2020-2022 będzie kosztował lotnictwo 201 mld dolarów, zanim powrócimy do rentowności w 2023 roku - szacuje Walsh.
REKLAMA
Potrzebna jest współpraca rządów i branży
Zdaniem szefa IATA, w odbudowie ruchu lotniczego po pandemii potrzebna jest współpraca rządów i branży lotniczej, aby zapewnić bezpieczeństwo lotnictwa, zarządzać ryzykiem związanym z COVID-19 oraz aby lotnictwo było zrównoważone. Przypomniał, że branża lotnicza dostarcza ok. 4 proc. światowego PKB i daje 88 mln miejsc pracy, a także umożliwia latanie miliardom ludzi na całym świecie.
Według szacunków IATA, linie lotnicze w tym roku przewiozą 2,3 mld pasażerów, a w 2022 r. liczba ta wzrośnie do 3,4 mld, co jest wartością zbliżoną do poziomu z 2014 r. i znacznie poniżej 4,5 mld podróżnych z 2019 r.
IATA zrzesza 290 linii lotniczych, w tym PLL LOT.
PR24.pl, PAP, DoS
REKLAMA
REKLAMA