''Nie sądzę, abyśmy mieli stracić kontrolę nad inflacją.'' Sekretarz skarbu USA i prezes Fedu uspokajają rynki
Sekretarz skarbu USA Janet Yellen powiedziała w niedzielę, że Stany Zjednoczone nie tracą kontroli nad inflacją i oczekuje, że poziom inflacji wróci do normy w drugiej połowie przyszłego roku.
2021-10-25, 07:45
Yellen stwierdziła, że wydatki w ramach pakietów prezydenta Joe Bidena dotyczących infrastruktury krajowej i Build Back Better zostaną rozdysponowane w ciągu następnych 10 lat, ale nie powiedziała, czy spowoduje to nasilenie inflacji. - powiedziała Yellen. - W ujęciu 12-miesięcznym, inflacja pozostanie wysoka w przyszłym roku z powodu tegNie sądzę, abyśmy mieli stracić kontrolę nad inflacjąo, co już się stało. Ale spodziewam się poprawy w połowie lub pod koniec przyszłego roku - w drugiej połowie przyszłego roku.
Powiązany Artykuł
Praca po 16 godzin dziennie? Ekonomista krytycznie o słowach Matczaka
Zatory w łańcuchu dostaw nękają Stany Zjednoczone i inne kraje, ponieważ ponowne otwarcie gospodarki pobudza gwałtowny wzrost popytu.
- W miarę jak będziemy czynić dalsze postępy w walce z pandemią, spodziewam się, że te wąskie gardła będą ustępować. Amerykanie będą wracać do pracy, gdy warunki się poprawią - powiedziała.
Rezerwa Federalna obiecała, że utrzyma swoją benchmarkową stopę procentową na obecnym, bliskim zera poziomie, dopóki gospodarka nie osiągnie pełnego zatrudnienia, a inflacja nie osiągnie celu banku centralnego, czyli 2 proc., i będzie się utrzymywać przez jakiś czas umiarkowanie powyżej tego poziomu.
REKLAMA
Gospodarka niedoborów
- Niedobory związane z pandemią, które powodują wzrost cen konsumpcyjnych, mogą trwać dłużej, niż ekonomiści i decydenci się spodziewali - powiedział w piątek Jerome H. Powell, prezes Rezerwy Federalnej, dodając, że chociaż urzędnicy nadal oczekują, że stopa inflacji będzie umiarkowana, bank centralny przygotowuje się do reakcji, jeśli tak się nie stanie.
Zatory w łańcuchu dostaw, które spowolniły dostawy i spowodowały wzrost cen w 2021 r., "prawdopodobnie potrwają dłużej niż wcześniej oczekiwano, prawdopodobnie do przyszłego roku" - powiedział Powell na wirtualnej konferencji Banku Rozrachunków Międzynarodowych i Banku Rezerw RPA. To samo odnosi się do presji na wzrost płac.
Powiązany Artykuł
Dr Bartoszewicz: skala inflacji pokazuje, że podwyżki będą dosyć szybko realizowane w kolejnych miesiącach
W ostatnich miesiącach miara inflacji, na której skupia się Fed, pokazała, że ceny wzrosły o 4 rok do roku. Najbardziej prawdopodobne jest, że inflacja powróci do celu banku centralnego, czyli do poziomu 2 proc., w miarę jak łańcuch dostaw będzie się poprawiał, a liczba miejsc pracy będzie rosła, co rozwiąże problem krótkoterminowych niedoborów siły roboczej i pozwoli pracodawcom przestać podbijać płace.
Powell zasygnalizował, że Fed uważnie obserwuje oczekiwania konsumentów i przedsiębiorców, aby upewnić się, że ludzie nie zaczną oczekiwać trwałego wzrostu cen, co mogłoby skłonić ich do żądania wyższych płac i zablokowania długotrwałej inflacji. Jego uwagi, prawdopodobnie najbardziej ostrożne w kwestii wzrostu inflacji, były zgodne z komentarzami kilku jego kolegów z ostatnich dni i pojawiły się w momencie, gdy wskaźnik przewidywań cenowych inwestorów zaczął rosnąć.
REKLAMA
PolskieRadio24.pl/ CNN/ Yahoo Finance/ mib
REKLAMA