2011 rokiem naprawy gospodarki?

2010-12-27, 14:01

2011 rokiem naprawy gospodarki?
. Foto: SXC

Szef BCC, jednego z największych polskich zrzeszeń przedsiębiorców, ocenia, że 2010 r. był dobry, ale stare problemy firm pozostały - biurokracja, słabe sądownictwo, hamowanie zatrudnienia.

Posłuchaj

Marek Goliszewski narzeka na polską biurokrację
+
Dodaj do playlisty

Mijający rok nie był zły dla gospodarki a na pewno lepszy niż ubiegłoroczne spowolnienie - ocenia prezes Business Centre Club Marek Goliszewski.

Wciąż jednak przedsiębiorcy napotykają liczne bariery. Utrudniają one prowadzenie działalności - podkreśla w rozmowie z IAR Marek Goliszewski. Rozwinięta biurokracja, źle funkcjonujący wymiar sprawiedliwości utrudniający przedsiębiorcom dochodzenie swoich praw, ogromne obciążenia pracodawców, które hamują zatrudnianie ludzi i przyznawanie im lepszych pensji to wciąż polska rzeczywistość - zwraca uwagę szef BCC.

Dlatego mimo ożywienia sytuacja wymaga naprawy. Golieszewski uważa, że potrzebne są nie obecne doraźne rozwiązania, ale głębokie reformy finansów publicznych, które sprawią, że obciążenia pracodawców będą mniejsze.

Marek Goliszewski wskazuje, że nasz kraj to łódka wśród dużych tankowców pływających po światowtych morzach. Zaznaczył, iż o tym, jak będzie wyglądała nasza gospodarka, w przyszłym roku zdecyduje w dużej mierze sytuacja krajów Unii Europejskiej a także sytuacja globalna.

tk

Polecane

Wróć do strony głównej