Lotnictwo w obliczu pandemii. Są obawy, ale i dużo możliwości

2021-11-25, 06:30

Lotnictwo w obliczu pandemii. Są obawy, ale i dużo możliwości
Linie lotnicze oczekują powrotu do rentowności w 2022 roku.Foto: oneinchpunch/Shutterstock

W październiku średnia dzienna liczba operacji lotniczych nieco spadła, ale przekroczyła 1,7 tys. i wyniosła 1739 w porównaniu z 2494 w roku 2019 i 959 w roku 2020 - podała Polska Agencja Żeglugi Powietrznej.

"Warto także dodać, że każdego dnia w październiku została przekroczona liczba 1600 operacji lotniczych. Najbardziej pracowite dni w poprzednim miesiącu to te, w których przekroczono 1,9 i 2 tys. operacji: 1 października (2001 operacji), 15 października (1993 operacje), 8 października (1976 operacji), 3 października (1943 operacje) oraz 22 października (1927 operacji)" - wskazała PAŻP w raporcie.

Agencja podała, że liczba operacji lotniczych na wszystkich polskich lotniskach w październiku br. przekroczyła 27,5 tys., co jest spadkiem o 29 proc. wobec analogicznego okresu w 2019 r. i wzrostem o 63 proc. rdr. W tym czasie liczba wszystkich operacji lotniczych, licząc też przeloty tranzytowe nad terytorium RP, wyniosła niespełna 54 tys. (spadek o 30 proc. wobec wyniku z 2019 i wzrost o 81 proc. wobec analogicznego okresu 2020).

Dodała, że wśród linii lotniczych wykonujących najwięcej lotów w polskiej przestrzeni w październiku br. na pierwszym miejscu był PLL LOT - (15 proc. i 8089 lotów), drugi był Ryanair (14 proc. 7549 lotów), podium zamykał Wizz Air z wynikiem 8 proc. i 4314 lotami.


PAŻP wskazał również w raporcie statystyki dot. liczby operacji lotniczych na największych lotniskach w Europie. W październiku br. w porównaniu do wyników z 2019 r. zmiany wyniosły odpowiednio: Londyn Gatwick -60 proc., Londyn City -55 proc., Manchester -50 proc., Rzym Fiumicino -47 proc., Dublin -46 proc., Londyn Heathrow -45 proc., Monachium -45 proc., Mediolan Malpensa -45 proc., Paryż CDG -35 proc., Wiedeń -39 proc., Warszawa -39 proc., Madryt -34 proc., Barcelona -31 proc., Amsterdam -26 proc., Paryż Orly -20 proc., Stambuł (IGA Airport) -15 proc. oraz Ateny -14 proc.


Wyzwania pozostają

Szef Ryanair Michael O'Leary ostrzegł, że europejskie linie lotnicze stoją w obliczu spadku liczby podróży w okresie Bożego Narodzenia i wczesnego lata, ponieważ widmo kolejnej fali blokad powstrzymuje ludzi przed rezerwowaniem wakacji.

Decyzja Austrii o wprowadzeniu od poniedziałku trzeciej blokady narodowej, która może potrwać do 12 grudnia, aby ograniczyć gwałtowny wzrost liczby przypadków koronawirusa i ofiar śmiertelnych, podsyciła obawy przed falą ograniczeń w podróżowaniu w całej Europie.

- Myślę, że czeka nas trudny okres przed Bożym Narodzeniem, w którym wygląda na to, że Europa znów stanie się bardzo nerwowa w najgorszym momencie roku, kiedy ludzie robią swoje świąteczne plany podróży - powiedział O’Leary.


Można latać

W sezonie zimowym LOT zaoferuje prawie 100 połączeń: rejsy na trasach europejskich oraz długodystansowe, na Sri Lankę, do Stanów Zjednoczonych czy Kanady - podała spółka. Siatkę połączeń zaplanowano na podstawie prognoz regulatorów lotniczych, popytu i restrykcji wjazdowych.

Jak przekazał przewoźnik, rejsy na sezon zimowy są dostępne w systemach rezerwacyjnych. Pasażerowie mogą wybierać spośród prawie 100 połączeń – w tym rejsów krajowych, do Europy oraz wybranych kierunków w Ameryce Północnej i Azji.

- Priorytetem LOT-u jest odbudowywanie siatki połączeń, aby w jak najszybszym tempie powrócić do latania, jakie znamy sprzed pandemii. Nasza oferta na zimę jest wypadkową popytu i przepisów wjazdowych w poszczególnych krajach. Kontynuując sukces oferty turystycznej, proponujemy pasażerom połączenia do Colombo na Sri Lance, Miami czy Dubaju, który cieszy się ogromną popularnością - podobnie jak połączenia do Stanów Zjednoczonych. Nie zapominamy również o siatce regularnej - jest ona ułożona tak, aby zapewnić optymalną ofertę zarówno połączeń bezpośrednich, jak i tranzytowych przez Warszawę - podkreślił członek zarządu PLL LOT Michał Fijoł.

Od początku sezonu zimowego samoloty polskiego przewoźnika wykonują regularne połączenia do Europy Zachodniej - m.in. Berlina, Paryża, Wiednia, Londynu i Luksemburga. W rozkładzie nie zabraknie również Zurychu czy Kopenhagi - zaznaczyła spółka.

W Europie Środkowo-Wschodniej rejsy odbędą się m.in. do Budapesztu, Zagrzebia czy Lublany. Ostatnio narodowy przewoźnik uruchomił regularne połączenia do Tirany oraz wznowił loty do Charkowa. PLL LOT kursuje też do Pragi. Od grudnia, raz w tygodniu, uruchomi bezpośrednie połączenie pomiędzy Zieloną Górą a Lwowem. Wśród oferowanych połączeń spółka wymienia też rejsy do Tallina, Oslo, Barcelony i Madrytu.


Połączenia dalekodystansowe

W ramach połączeń dalekodystansowych LOT, dzięki zniesieniu restrykcji wjazdowych, zaproponuje więcej rejsów do USA. Nowy Jork zyskał codzienne połączenie z Warszawą, loty do Chicago odbywać się będą sześć razy w tygodniu z Warszawy, a raz w tygodniu – z Krakowa. Rejsy do Miami ruszą 10 grudnia z częstotliwością trzech połączeń tygodniowo. Dodatkowo przewoźnik uruchamia sprzedaż biletów na sezon letni z Krakowa do Newark.

- Pierwszego dnia po ogłoszeniu przez USA otwarcia rynków liczba wyszukiwań lotów do tego kraju zwielokrotniła się. Liczba lotów do Nowego Jorku i Chicago oraz liczba pasażerów są zbliżone do poziomów z 2019 roku - dodał Michał Fijoł.

W ramach oferty rejsów średnio- i dalekodystansowych w sezonie zimowym pasażerowie LOT-u będą mogli wybrać się na Sri Lankę (pierwszy rejs zaplanowano na 7 grudnia) czy do Dubaju, dokąd LOT zwiększył częstotliwość z 3 do 4 rejsów tygodniowo. W zimowej siatce przewoźnika znalazły się też m.in.: Kanada (Toronto), Korea (Seul) oraz Japonia (Tokio).


Połączenia krajowe

LOT będzie obsługiwał zimą także połączenia krajowe między Warszawą a lotniskami regionalnymi. Przewoźnik poleci także z Krakowa i Lublina do Gdańska, a także z Krakowa do Olsztyna.

Jak przekazała spółka, pasażerowie, których rejsy nie wrócą do zimowego rozkładu, mają możliwość zmiany rezerwacji. Bilety można np. bezpłatnie wymienić na rejs w innym terminie czy skorzystać z wyboru nowej trasy podróży - w przypadku konieczności dopłaty do wyższej klasy rezerwacyjnej, LOT pokryje 200 PLN/50 EUR z wyliczonej kwoty.

Bilet można zamienić na voucher - ważny przez 12 miesięcy od daty wystawienia - na wszystkie połączenia dostępne w siatce LOT-u na następne 12 miesięcy, a także wystąpić o zwrot środków. Decyzję można podjąć w ciągu roku od daty zakupu biletu, a rezerwacją można zarządzać samodzielnie za pośrednictwem formularza dostępnego na stronie LOT.com.

W komunikacie podano, że mając na uwadze niepewność związaną z podróżowaniem w czasach pandemii, przewoźnik zniósł opłaty za dokonanie zmian w rezerwacji. Pasażerowie mają możliwość bezpłatnej zmiany daty i/lub kierunku podróży dowolną liczbę razy. Nowa oferta dotyczy biletów zakupionych do 31 grudnia br. na wszystkie połączenia LOT-u, w każdej dostępnej taryfie, w tym również najtańszej opcji Saver.


PolskieRadio24.pl/ PAP/ Reuters/ Guardian/ LOT / mib

Polecane

Wróć do strony głównej