Rekordowe zadłużenie w branży IT. Kto jest w najtrudniejszej sytuacji?
Firmy informatyczne powinny oddać bankom 148 mln zł, blisko 18 mln zł innym firmom z branży IT, 14 mln zł podmiotom handlowym, a 11 mln zł - wynajmującym lokale - wynika z danych Krajowego Rejestru Długów. Rekordzistą pod względem zadłużenia w branży IT jest firma z województwa dolnośląskiego, która ma do spłacenia 30 zobowiązań na 4,3 mln zł - są to głównie długi wobec banku.
2021-12-08, 07:55
W najtrudniejszej sytuacji są jednoosobowe działalności gospodarcze. Ich zaległości, które wynoszą 128 mln zł, stanowią ponad połowę długu całej branży IT. Kolejne 81 mln zł to nieopłacone faktury spółek z ograniczoną odpowiedzialnością. Reszta kwoty rozkłada się na spółki akcyjne, komandytowe i podmioty działające w innych formach prawnych.
Patrząc przez pryzmat województw, najbardziej zadłużone są firmy z Mazowsza, które mają 65 mln zł zaległości. Za nimi plasują się przedsiębiorstwa ze Śląska z kwotą 27 mln zł. Trzecie miejsce zajmuje Dolny Śląsk - z 25 mln zł nieopłaconych faktur.
Rekordzistą jest firma z województwa dolnośląskiego, która ma do spłacenia 30 zobowiązań na łączną kwotę 4,3 mln zł. Są to głównie zaległości wobec banku.
Sytuacja finansowa branży nie jest idealna
Prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej Adam Łącki zwrócił uwagę, że w przeciwieństwie do innych sektorów gospodarki epidemia koronawirusa wpłynęła na branżę IT pozytywnie - zanotowała ona bowiem duże wzrosty sprzedaży produktów i usług. Jak przypomniał, z dnia na dzień wiele przedsiębiorstw musiało przestawić się na pracę zdalną, a szkoły i uczniowie na edukację online. Gwałtownie rozwinął się też handel internetowy. Pojawiło się ogromne zapotrzebowanie na sprzęt, oprogramowanie i usługi chmurowe.
REKLAMA
- Nie oznacza to jednak, że sytuacja finansowa branży jest idealna. Wiele przedsiębiorstw boryka się z płatnościami, czego efektem jest wzrost ich zadłużenia - zaznaczył jednak Adam Łącki.
Jeszcze w 2018 r. zaległości firm informatycznych wynosiły 147 mln zł. Od tego czasu wzrosły o 84 mln zł do 230,5 mln zł. Zwiększyło się też średnie zadłużenie przypadające na jedną firmę z 28,4 tys. zł w 2018 r. do 35,3 tys. zł obecnie.
Ofiary niesolidnych partnerów biznesowych
Gros kwoty zadłużenia stanowią zaległości firm zajmujących się oprogramowaniem. To prawie połowa długu widniejącego w KRD - 110 mln zł. Swój udział w zaległościach mają też hurtownie sprzętu IT, które nie zapłaciły kontrahentom 41 mln zł, a także firmy hostingowe, na których ciąży 35 mln zł zaległości.
Eksperci zwrócili uwagę, że firmy informatyczne padają też ofiarą niesolidnych partnerów biznesowych i same stają się wierzycielami. Kontrahenci są im dłużni niemal 401 mln zł - o 3/4 więcej niż same powinny oddać. Za wystawione faktury nie płacą im przede wszystkim firmy handlowe, które zalegają im na 100 mln zł, a także budowlane - 67 mln zł, transportowe i magazynowe - 49 mln zł oraz przemysłowe - 33 mln zł.
REKLAMA
Najszybciej rośnie segment oprogramowania
Jakub Kostecki, prezes firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso współpracującej z KRD, zwrócił uwagę na konieczność dokładnego sprawdzania umów między kontrahentami pod kątem zakresu rzeczywiście wykonanych prac informatycznych, ich jakości czy odbioru technicznego.
- To ułatwia współpracę, a w razie potrzeby pomaga w odzyskaniu zapłaty - stwierdził.
Według szacunków firmy PMR, na które powołuje się KRD rynek IT, w Polsce wzrośnie w 2021 r. o ponad 7 proc. W ubiegłym roku było to 6 proc. Szybciej niż cała branża będzie rósł segment oprogramowania, głównie rozwiązań business intelligence oraz aplikacji i systemów bezpieczeństwa IT i sieciowego. Z kolei dynamika wzrostu rynku IT w Polsce w latach 2021-2026 wyniesie średnio 4,8 proc. rocznie. Wydatkom na informatykę będzie sprzyjać kontynuacja cyfrowej transformacji biznesu, którą zapoczątkowała pandemia.
PR24.pl, PAP, DoS
REKLAMA
REKLAMA