Utrudnienia na kolei. Operator systemu: to nie był cyberatak
Awaria lokalnych centrów sterowania ruchem sparaliżowała polską kolej. Wiele połączeń jest odwoływanych, a te które już są w trasie notują potężne opóźnienia. Spekulacje dotyczące przyczyn usterek przeciął operator systemu Alstom. Zapewnił, że nie doszło do cyberataku.
2022-03-17, 12:38
Około godziny 4 rano 19 lokalnych systemów sterowania ruchem przestało działać. Do awarii doszło w województwach dolnośląskim, śląskim, pomorskim i małopolskim. Nie pracowały też niektóre stacje na Mazowszu. Trzy pociągi, które znajdowały się w tak zwanym polu, cofnięto do najbliższych stacji, by pasażerowie mogli bezpiecznie wysiąść. Usterka sparaliżowała ruch niemal w całym kraju. Spółka PKP Intercity obsługująca połączenia dalekobieżne, zaapelowała do pasażerów by zrezygnowali dziś z podróży. Utrudnienia dotknęły wszystkich przewoźników, w tym tych obsługujących ruch aglomeracyjny w dużych miastach.
Od początku spekulowano co do przyczyn awarii. Doszło do niej w tym samym czasie, w różnych miejscach w kraju. Przedstawiciele PKP Polskich Linii Kolejowych podkreślali, że jest w tej chwili za wcześnie na podawanie przyczyn. Zaznaczali, że specjaliści skupiają się teraz na przywrócenia działania systemu, a co za tym idzie na przywróceniu normalnego ruchu kolejowego. Pojawiły się nieoficjalne informacje, że sprawdzany jest wątek ataku hakerskiego na systemy. Te spekulacje przeciął jednak operator systemu, firma Alstom.
Cyberataku nie było
W komunikacie przesłanym do mediów, jej przedstawiciele zaznaczyli, że nie ma mowy o cyberataku. Przyczyna awarii ma zaś być złe formatowanie czasu, do którego doszło 17 marca, czyli dzisiaj.
- LOT uruchamia nową trasę do Bośni i Hercegowiny. Rejsy pięć razy w tygodniu
- Rosyjskie i białoruskie koleje zawieszone w Międzynarodowym Związku Kolei. Brukselskie biuro PKP potwierdza
"Alstom jest świadomy błędu w formatowaniu czasu, który ma obecnie wpływ na dostępność sieci kolejowej, a co za tym idzie na transport kolejowy w Polsce. Bezpieczeństwo pasażerów nie jest zagrożone. Wdrożyliśmy plan przywrócenia dostępności urządzeń sterowania ruchem kolejowym, aby zminimalizować zakłócenia spowodowane usterką w systemach sterowania. Współpracujemy z naszym klientem, aby zminimalizować skutki zaistniałej sytuacji. Alstom dokłada wszelkich starań, aby zapewnić najwyższą niezawodność usług, jakość i standardy bezpieczeństwa. Przepraszamy za wszelkie niedogodności, jakie ten problem spowodował dla operatorów i pasażerów. Alstom potwierdza, że nie było żadnego cyberataku ani problemu bezpieczeństwa związanego z błędem formatowania czasu, który wystąpił 17 marca 2022 roku. Błędy w formatowaniu czasu są znanym zjawiskiem" – napisali przedstawiciele firmy.
Pociągi wracają na tory
Tymczasem cały czas trwają prace nad usuwaniem awarii. PKP Polskie Linie Kolejowe informują, że wznawiana jest praca lokalnych centrów sterowania i przywracany ruch pociągów. Przed godziną 11:00 przywrócono ruch z wykorzystaniem urządzeń między innymi w centrum w Działdowie, Ciechanowie, Gdyni i w Tczewie. Prace nad przywróceniem pozostałych centrów mogą jednak potrwać do wieczora.
PolskieRadio24.pl, Aleksander Pszoniak, md
REKLAMA