Świat zmaga się z wysoką inflacją. W Wielkiej Brytanii tempo wzrostu cen najszybsze od 40 lat
Roczna stopa inflacji w Wielkiej Brytanii wzrosła w kwietniu do 9 procent - podał tamtejszy urząd statystyczny ONS. To najwyższa wartość tego wskaźnika od 1982 roku, czyli do 40 lat. Według prognoz pod koniec tego roku inflacja przekroczy tam 10 proc.
2022-05-18, 10:37
Inflacja w kwietniu okazała się minimalnie niższa, niż przewidywały prognozy analityków - 9,1 proc., tym niemniej jest to bardzo znaczący skok w stosunku do marca, gdy wynosiła ona 7 proc. To przede wszystkim efekt 54 proc. podwyżki cen energii, która weszła w życie od kwietnia. Jak wyjaśnił ONS, około trzy czwarte wzrostu inflacji w kwietniu było spowodowane właśnie wyższymi rachunkami za gaz i elektryczność.
"Putinflacja" rozlewa się na cały świat
Wzrost cen napędzały także wysokie ceny paliw, będące skutkiem rosyjskiej napaści na Ukrainę, oraz drożejące żywność, transport i maszyny. Przyczynił się do tego też powrót od kwietnia do normalnej stawki VAT w gastronomii, która była przez poprzednie miesiące obniżona, by pomóc temu sektorowi w przezwyciężeniu skutków pandemii.
Inflacja jeszcze wzrośnie
Mimo że kwietniowa inflacja jest najwyższą od 40 lat, to jej szczyt Wielka Brytania ma dopiero przed sobą. W opublikowanej na początku maja prognozie Bank Anglii napisał, że tegoroczny szczyt inflacji spodziewany jest w czwartym kwartale, gdy osiągnie ona poziom 10,25 proc.
- Rzecznik rządu: szukamy rozwiązań, by zamrozić ceny paliw. Gdyby nie tarcza antyinflacyjna, byłyby większe
- Fatih Birol: Polska jest dobrze przygotowana na porzucenie rosyjskiego gazu. To wyjątek w Europie
Bank ostrzegł wówczas również, że towarzyszyć temu będzie znaczące spowolnienie gospodarcze, które może nawet doprowadzić do recesji.
PolskieRadio24.pl, PAP, md
REKLAMA
REKLAMA