Enion nie chce zapłacić kary
Krakowska spółka energetyczna Enion odwołała się do sądu od kary nałożonej na nią przez Urząd Regulacji Energetyki za brak należytej staranności w utrzymaniu sieci elektrycznej.
2011-01-24, 15:52
Posłuchaj
Spółka według URE w niewłaściwy sposób prowadziła wycinkę drzew. To przyczyniło się do wielu awarii w czasie ubiegłorocznej zimy. Za to urząd nałożył na spółkę karę miliona złotych.
Jeśli Enion przegra w sądzie, będzie musiał karę zapłacić. Mimo to pieniądze nie trafią do klientów, którzy nie mieli prądu, a żądali odszkodowań.
- Kara zasili budżet państwa. Mamy jednak nadzieję, że dzięki temu taka awaria się już nie zdarzy, a przedsiębiorstwo zacznie działać tak, jak powinno. Czyli oczekujemy staranności, profesjonalizmu i skrupulatności, abyśmy nie mieli do czynienia z tak dużymi awariami - wyjaśnia w "Biznesie w Jedynce" Agnieszka Głośniewska, rzeczniczka Urzędu Regulacji Energetyki.
Bowiem w prawie energetycznym i koncesji na dystrybucję prądu zapisany jest obowiązek utrzymania przez dystrybutora sieci elektrycznej w stanie gwarantującym ciągłe i niezawodne dostawy energii.
tk
REKLAMA