Spadki cen na rynkach surowcowych. Chiny walczą z COVID-19
W poniedziałek rano ropa Brent tanieje o 2,82 proc. do 81,27 dolarów za baryłkę, a cena amerykańskiej ropy WTI spada o 2,69 proc. do 74,23 dolarów za baryłkę.
2022-11-28, 10:55
W piątek na zamknięciu cena baryłki ropy naftowej Brent na giełdzie w Londynie wynosiła 83,63 dolarów, a za baryłkę ropy WTI na giełdzie w Nowym Jorku płacono 76,28 dolarów.
W dniu napaści Rosji na Ukrainę, 24 lutego br., baryłka Brent kosztowała 99 dolarów, a WTI wyceniana była na 92,8 dolarów. W kulminacyjnym momencie wzrostów ceny ropy naftowej dochodziły w USA do 130 dolarów za baryłkę, a w Europie były bliskie 140 dolarów za baryłkę.
Rynek gazu
W poniedziałek rano gaz ziemny w holenderskim hubie TTF w kontraktach grudniowych tanieje do 122,37 euro za MWh. Spadają też ceny gazu z dostawą w styczniu - do ok. 126,87 euro za MWh oraz lutym - do 128,44 MWh.
W poniedziałek ok. godziny 9.15 kontrakty na gaz z dostawą w grudniu taniały o 1,60 proc., do 122,37 euro za MWh. Spadały też ceny gazu z dostawą w styczniu - o 1,89 proc., do 126,87 euro za MWh - oraz w lutym - o 2,15 proc., do 128,44 euro za MWh.
W piątek po południu za kontrakty na gaz z dostawą w grudniu trzeba było zapłacić 124,5 euro za MWh, a za styczniowe - 129,7 euro za MWh.
W dniu ataku Rosji na Ukrainę, 24 lutego br., za gaz w holenderskim hubie TTF płacono ponad 128 euro za MWh. W szczytowym momencie, w sierpniu tego roku, notowania przekraczały 349 euro za MWh.
Rynek miedzi
Miedź na giełdzie metali LME w Londynie tanieje w reakcji na doniesienia o protestach covidowych w Chinach. Metal w dostawach 3-miesięcznych na LME w Londynie jest wyceniany niżej wobec 8.008,00 USD za tonę - informują maklerzy.
Demonstracje przeciwko polityce "zero covid", surowym restrykcjom i lockdownom rozszerzyły się w niedzielę na kolejne miasta Chin.
Setki osób protestowały w Pekinie i Szanghaju, a także w Wuhanie, gdzie prawie trzy lata temu wykryto pierwsze przypadki Covid-19.
Protesty rozpoczęły się w piątek w borykającym się z lockdownami mieście Urumczi, stolicy regionu Sinciang.
REKLAMA
Seria poważnych protestów ulicznych w miastach w całych Chinach grozi spowolnieniem aktywności gospodarczej i zmniejsza zapotrzebowanie na energię, żywność i towary.
Powrót do surowszych działań covidowych w Chinach jeszcze bardziej ograniczy popyt na szereg kluczowych metali, w tym miedź.
Chiny są największym na świecie importerem wszystkiego - od ropy naftowej, przez rudę żelaza i miedź, po soję.
Zakupy tych surowców już w tym roku spadły w Chinach, ponieważ gospodarka poważnie spowolniła.
Na zakończenie poprzedniej sesji miedź na LME w Londynie zniżkowała o 33 USD i kosztowała 8.008,00 USD za tonę.
PolskieRadio24.pl/ IAR/ PAP/ mib
REKLAMA