Nowy "niewidzialny" bombowiec US Air Force wchodzi do służby

2022-12-03, 09:45

Nowy "niewidzialny" bombowiec US Air Force wchodzi do służby
Bombowiec B-21 Raider. . Foto: Northrop Grumman/twitter

Amerykański koncern Northrop Grumman zaprezentował najnowocześniejszy, strategiczny samolot bombowy B-21 Raider. Maszyna ma stać się "kręgosłupem" amerykańskich sił powietrznych.

- B-21 zmienia wszystko (...) za pomocą tego samolotu dostarczamy nową generacje technologii stealth zaprojektowanej dla Sił Powietrznych USA, by sprostać ich najbardziej skomplikowanym misjom. Świat nigdy nie widział takiej technologii jak B-21 - oznajmiła prezes koncernu Kathy Warden, odsłaniając czarny, płaski bombowiec o przekroju latającego spodka, podobny w wyglądzie do jego poprzednika, B-2 nazywanego "Spirit", czyli duch.

B-21 do skrytych rajdów bombowych

Nowy, zdolny do przenoszenia broni jądrowej samolot to owoc 7-letniej pracy nad najnowszym typem "niewidzialnego" bombowca i jest pierwszym nowym samolotem w tej kategorii od ponad 30 lat. Jak zapowiedział podczas ceremonii w Palmdale w Kalifornii szef Pentagonu Lloyd Austin, nowy samolot ma stanowić "kręgosłup" siły ognia amerykańskich sił powietrznych i być ucieleśnieniem strategii "zintegrowanego odstraszania".

- Nawet najbardziej zaawansowane systemy obrony powietrznej będą miały problem, by wykryć B-21 na niebie - zapewniał Austin. Chwalił też jego daleki zasięg, trwałość, wszechstronność, "powłokę epoki kosmicznej" i zdolność do adaptacji do nowego uzbrojenia.

Ile powstanie B-21?

Według zapowiedzi Air Force ma zakupić co najmniej 100 samolotów, pierwsze z których mają zostać wyprodukowane w przyszłym roku. Szacowany koszt jednego bombowca ma wynosić około 730 mln dolarów, zaś według Bloomberga koszt prac nad nowym samolotem zmieścił się w pierwotnie planowanym budżetem 25 mld dolarów, co jest dużą rzadkością.

Jak wspominał Austin, nazwa samolotu, Raider, nawiązuje do uczestników tzw. "rajdu Doolittle'a" z 1942 r., śmiałego nalotu bombowego na japońskie miasta, który był pierwszym uderzeniem na terytorium Japonii i symboliczną zemstą za bombardowanie Pearl Harbor.


PR24/IAR/PAP/sw


Polecane

Wróć do strony głównej