Ruszyły targi Polagra w Poznaniu. Wśród wystawców "najbardziej pożądane" kierunki eksportowe
Ponad 500 wystawców ma wziąć udział w rozpoczynających się targach Polagra w Poznaniu. Prezes MTP Tomasz Kobierski poinformował, że odwiedzający imprezę pochodzą z 32 krajów i reprezentują "najbardziej pożądane" kierunki eksportowe, m.in. Arabię Saudyjską i Izrael.
2023-09-27, 14:53
Prezes Międzynarodowych Targów Poznańskich Tomasz Kobierski w czasie konferencji otwierającej tegoroczną odsłonę Polagry zaznaczył, że jest to największe tego typu wydarzenie wystawiennicze w naszej części Europy.
Jak wskazał, targi są podzielone na trzy sektorowe części, na których łącznie prezentuje się ponad 500 wystawców, z czego 200 prezentuje swoje wyroby spożywcze i technologie ich wytwarzania.
- W tym segmencie spodziewamy się ponad 10 tys. profesjonalnych zwiedzających - zaznaczył Tomasz Kobierski.
Dodał, że odwiedzający poznańskie targi pochodzą z 32 krajów i reprezentują "najbardziej pożądane kierunki eksportowe dla polskich wystawców", w tym m.in. Arabię Saudyjską i Izrael.
REKLAMA
Mistrzostwa Polski szefów kuchni
Na poznańskich targach będą również wystawiali się przedstawiciele branży HoReCa, czyli sektora gastronomicznego. W ramach tej części wydarzenia zostaną przeprowadzone m.in. mistrzostwa Polski szefów kuchni, ale także edukacyjne debaty poświęcone np. zdrowemu pieczywu czy bezpieczeństwu żywności.
Polagrze będą towarzyszyć targi Taropak, skupiające firmy produkujące opakowania. To wydarzenie zgromadzi ponad 100 wystawców. Od piątku do niedzieli potrwają zaś - bezpłatne dla zwiedzających - targi Smaki Regionów, na których ponad 200 producentów z 15 regionów naszego kraju będzie oferować swoje wyroby.
Wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Ryszard Bartosik w czasie konferencji podkreślił, że promocja polskiej żywności w ramach poznańskich targów "spełnia swoją rolę", bo eksport żywności z naszego kraju z roku na rok się powiększa.
- Tego nie da się w sposób prosty zmierzyć, ale tak zapewne jest - zaznaczył.
REKLAMA
"Z problemami sobie nieźle radzimy"
Jak mówił wiceszef resortu rolnictwa, polskie rolnictwo i przemysł przetwórczy zmagają się z problemami.
- Najpierw niekorzystny wpływ na rolnictwo, na produkcję miała pandemia, a następnie wojna wywołana przez Putina - powiedział.
Wiceminister wspomniał też o napływie "niekoniecznie nam potrzebnego" zboża, a także o rosnących kosztach produkcji.
- Myślę, że wyniki eksportowe potwierdzają to, że z tymi problemami sobie nieźle radzimy. Nasze wysoko przetworzone towary znajdują się na półkach w całej Europie. Pozyskujemy rynki azjatyckie, rynki Bliskiego Wschodu, pojawiamy się nawet na rynkach afrykańskich. Targi służą temu, aby te nasze działania rozszerzyć, aby było tego zbytu jak najwięcej. To oczywiście przekłada się na kondycję branży rolno-spożywczej - podkreślił.
REKLAMA
Targi Polagra potrwają do piątku.
PR24.pl, IAR, PAP, DoS
REKLAMA