Duże auto, wyższe opłaty za parkowanie. Ten kraj już zdecydował

2024-03-12, 12:01

Duże auto, wyższe opłaty za parkowanie. Ten kraj już zdecydował
Paryżanie opowiedzieli się za zwiększeniem opłat parkingowych dla właścicieli SUVów.Foto: Shutterstock/ JC_STOCKER

Nieco ponad połowa mieszkańców Paryża poparła niedawnym referendum potrojenie opłat za parkowanie w stolicy największych samochodów typu SUV. Oznacza to podniesienie opłat za parkowanie aut o wadze powyżej 1,6 tony - w przypadku aut z silnikiem spalinowym i pojazdów hybrydowych typu plug-in do 18 euro (78 zł) w dzielnicach centralnych. Czy inne europejskie miasta zdecydują się wprowadzić podobne rozwiązania?

Najlepszym w referendum jest fakt, że chodzi tylko o kierowców przyjezdnych. Z podwyżki wyłączeni bowiem będą mieszkańcy Paryża i osoby stale pracujące w stolicy, kierowcy taksówek, pracownicy służby zdrowia i osoby niepełnosprawne.

Socjalistyczna mer stolicy Anne Hidalgo, która wyszła z propozycją podwyższenia stawek za parkowanie dla SUV-ów, pochwaliła "wyraźny wybór paryżan" w sprawie środka, który jest "dobry dla naszego zdrowia i planety".

Hidalgo chce zmniejszyć liczbę samochodów osobowych na stołecznych ulicach, co ma się wiązać z przekształceniem niektórych ulic w deptaki i budową sieci ścieżek rowerowych. W 2024 r. Paryż będzie gospodarzem Letnich Igrzysk Olimpijskich.

Choć podniesienie opłat dotyczyć będzie, według szacunków merostwa, około 10 proc. pojazdów, to może przynieść dodatkowych 35 mln euro (151 mln zł) dochodów.

SUV-y (od ang. Sport Utility Vehicle) to pojazdy łączące cechy samochodu osobowego z terenowym, często charakteryzujący się większymi rozmiarami i większą masą. Stanowią one obecnie 40 proc. kupowanych we Francji aut i według ratusza stwarzają problemy związane z zanieczyszczeniem, bezpieczeństwem i równym podziałem przestrzeni publicznej.

Jak zapowiedziała Hidalgo, nowe przepisy mają wejść w życie od początku września.

Kolejne miasta wprowadzają zakazy

Głosowanie w Paryżu poszło w ślady innego francuskiego miasta, Lyonu, które już ogłosiło podobną politykę. Planuje on wprowadzić wyższe opłaty parkingowe dla cięższych pojazdów, które mają wejść w życie w czerwcu przyszłego roku.

Tymczasem francuskie miasto Grenoble wprowadziło już wyższą taryfę ekologiczną na parkingach dla cięższych pojazdów, a rzecznik biura burmistrza w Bordeaux powiedział, że miasto i burmistrz są "na etapie refleksji na temat opodatkowania SUV-ów".

W Niemczech południowe miasto Tybinga sześciokrotnie podniosło koszt rocznych pozwoleń na parkowanie dla mieszkańców do 180 euro dla pojazdów z silnikiem spalinowym o masie ponad 1,8 tony.

Burmistrz Hanoweru, Belit Onay, powiedział po głosowaniu w Paryżu, że jego miasto "również będzie musiało zmierzyć się z pytaniem, jak radzić sobie z pojazdami, które zajmują więcej miejsca".

Warszawa bardziej kompleksowo

Inne podejście, nieograniczone do SUVów, przyjęła Warszawa, wprowadzając Strefy Czystego Transportu.

Strefa Czystego Transportu (SCT) w Warszawie, wprowadzana etapami od lipca 2024 roku aż do 2032, ma na celu ograniczenie ruchu samochodów w stolicy.

Pierwszy etap (od lipca 2024): Zakaz wjazdu dotyczy samochodów benzynowych starszych niż 27 lat (spełniających normę Euro 2) oraz z silnikami dieslowskimi, starszych niż 18 lat (poniżej normy Euro 4) 123.

Kolejne etapy:

  • 2026: Ograniczenia obejmą 9 proc. pojazdów.
  • 2028: Ograniczenia obejmą 16 proc. pojazdów.
  • 2030: Do SCT nie wjedzie już 23 proc. pojazdów.
  • 2032: Do SCT nie wjedzie 27 proc. pojazdów 1.

Zasady będą obowiązywać nie tylko warszawiaków, ale także przyjezdnych i turystów.

Czytaj także:

PR24/IAR/mib

Polecane

Wróć do strony głównej