Portugalia szuka ratunku, zadłuży się na 10 lat
Portugalia będzie miała 10 lat na spłatę zagranicznej pomocy finansowej. Wsparcie wyniesie od 75 do 90 miliardów euro - pisze portugalski tygodnik "Sol".
2011-04-15, 13:02
Posłuchaj
Jak podaje gazeta, spłata pożyczki rozpocznie się w 2016 roku, a zakończy w 2021. Do tego czasu dwa razy do roku do Portugalii będzie przyjeżdżać delegacja Międzynarodowego Funduszu Walutowego, by sprawdzić jak Lizbona radzi sobie z powrotem do równowagi w finansach publicznych.
Jak dowiedział się tygodnik Sol z anonimowego źródła, pożyczka będzie oprocentowana na około 4-4,5 proc. Warunki pomocy będą zbliżone do tych, które uzyskały Grecja i Irlandia. Raczej marne są szanse na to, że Lizbona wynegocjuje lepsze - mówi informator gazety. Pieniądze w 70-ciu proc. będą pochodzić z Unii Europejskiej, a w 30-stu z MFW.
Tymczasem dyrektor Funduszu Dominique Strauss-Kahn w jednym z ostatnich wywiadów nie pozostawił Lizbonie żadnych złudzeń - zagraniczna pomoc nie jest cudownym lekiem na kryzys.
- Portugalia przez długi czas będzie się zmagać z bardzo bolesnymi cięciami. Proces wracania do równowagi nie będzie ani szybki ani łatwy - podkreślił szef MFW.
IAR/tk
REKLAMA