ZUS przejmie składki? Efekt deregulacji

ZUS może zacząć rozliczać składki w imieniu przedsiębiorców. To jeden z pomysłów zespołu deregulacyjnego Rafała Brzoski, który ma szansę wejść w życie. Obecnie ciężar wyliczania zobowiązań wobec Zakładu leży na przedsiębiorcach, którzy są surowo karani za pomyłki.

2025-05-26, 11:09

ZUS przejmie składki? Efekt deregulacji
Wnętrze oddziału ZUS. Foto: PIOTR KAMIONKA/REPORTER/East News
  • ZUS może przejąć rozliczanie składek pracowników od pracodawców
  • Rola pracodawców sprowadziłaby się do funkcji kontrolnej
  • ZUS już teraz ma większość danych niezbędnych do rozliczania składek

ZUS może odciążyć przedsiębiorstwa, przejmując rozliczanie składek. Robiłby to na podstawie danych o wynagrodzeniach pracowników, ale potrzebowałby także informacji podatkowych. Byłaby to realizacja jednego z pomysłów wypracowanych w ramach zespołu deregulacyjnego kierowanego przez Rafała Brzoskę. 

ZUS wyliczy składki do zapłacenia? "Dokonywałby pełnego rozliczenia"

- Oznacza to, że ZUS na podstawie danych, które pozyska od przedsiębiorców, dokonywałby za nich pełnego rozliczenia – powiedział "Rzeczpospolitej" wiceprezes ZUS Paweł Jaroszek. Podkreślił on, że "ZUS posiada już niektóre informacje potrzebne do rozliczenia", ale "część danych będzie musiał pozyskać z Krajowej Administracji Skarbowej".

- Płatnik otrzymywałby plik z rozliczeniem i musiałby powiedzieć, czy zgadza się z zaproponowaną do zapłaty kwotą. A jeżeli nie, to miałby możliwość ją skorygować, ale też w obrębie systemu rozliczeń, bez konieczności wizyty w ZUS i bez wezwań – wyjaśnił  wiceprezes ZUS.


- W ten sposób Zakład chciałby ograniczyć błędy w rozliczeniach. Bierze też pod uwagę powiązanie tego rozwiązania z płatnościami mobilnymi - dodał Jaroszek. 

Tym samym rola pracodawcy ograniczyłaby się do sprawdzenia, czy rozliczenie wykonane przez ZUS jest zgodne z rzeczywistością. Pracochłonne naliczanie składek i uzupełnianie pozycji w systemie ZUS zostałoby zastąpione prostszym sprawdzeniem wyliczeń przesłanych przez Zakład. 

REKLAMA



- Rozliczana byłaby także składka na ubezpieczenie zdrowotne. W przypadku średnich i dużych płatników podawaliby oni w pliku JPU dane do ustalenia składek zarówno społecznych, jak i zdrowotnej. A w przypadku małych podmiotów, w głównej mierze samozatrudnionych, chcielibyśmy zwiększyć zakres pomocy – powiedział dziennikowi Jaroszek.

Wyjaśnił, że "jeśli ustalenie prawa do ulg w opłacaniu składek warunkuje wysokość uzyskanego przychodu, to płatnicy musieliby wprowadzić w naszej aplikacji lub np. w mObywatelu jedynie kwotę tego przychodu, a ZUS by im naliczył pełną należność zarówno z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne, jak i zdrowotne".

Czytaj także: 

Źródło: PAP/Rzeczpospolita/AM

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej