Temu traci przez Trumpa. Zyski spadły prawie o połowę

Koncern, do którego należy Temu, odnotował w pierwszym kwartale 2025 spadek zysków o 47 proc. Prezes Chen Lei ocenia, że to efekt polityki Trumpa. Jednak to nie koniec - Temu może mieć problemy z poprawą zyskowności, bo i Unia Europejska przygląda się przesyłkom z Chin. 

2025-05-31, 15:16

Temu traci przez Trumpa. Zyski spadły prawie o połowę
Ikony aplikacji chińskich gigantów e-commerce. Foto: KIRILL KUDRYAVTSEV/AFP/East News
  • PDD Holdings, właściciel Temu odnotował spadek zysków o 47 proc. w I kwartale 2025
  • Mniejsze zyski to efekt wojny handlowej między USA a Chinami
  • Temu może mieć niedługo kłopoty w UE. Unia chce obciążyć paczki z Temu dodatkową opłatą 2 euro

Właściciel chińskiego sklepu internetowego Temu, koncern PDD Holdings, odnotował spadek zysków o 47 proc. w pierwszym kwartale 2025 roku. Prezes firmy Chen Lei ocenił, że jest to efekt polityki handlowej prowadzonej przez prezydenta USA Donalda Trumpa.

Akcje Temu, jednej z czołowych firm e-commerce notowanych na amerykańskiej giełdzie, spadły w tym tygodniu o ponad 13 proc., po informacji, że jej zyski w ciągu pierwszych trzech miesięcy roku spadły do 14,74 mld juanów (ok. 2 mld dol.). Zyski Temu spadły w wyniku, jak to mówił Chen Lei, "presji na kupujących" wynikającej z wojny handlowej między USA a Chinami. W opinii prezesa spadek zysku był spowodowany, m.in. zmianami w taryfach celnych.

Temu korzystało na zwolnieniu z ceł drobnych przesyłek

Przed ogłoszeniem nowej polityki celnej przez administrację Trumpa Temu i inne chińskie platformy sprzedażowe, np. Shein, korzystały ze zwolnienia z ceł. To pozwalało na sprzedaż i wysyłkę towarów o niewielkiej wartości do USA bez konieczności płacenia podatków importowych.

Na początku maja chińscy giganci e-commerce stanęli jednak w obliczu wysokich ceł amerykańskich, wynoszących 120 proc. W odpowiedzi Temu oświadczyło, że zaprzestanie sprzedawania towarów z Chin bezpośrednio amerykańskim klientom.

REKLAMA

Po tymczasowym załagodzeniu napięć handlowych między Waszyngtonem a Pekinem stawki celne na przesyłki o małej wartości wysyłane do USA zostały obniżone do 30 proc. na 90 dni.

Na zyski Temu ma jednak wpływ nie tylko polityka celna USA. Firma na chińskim rynku, w warunkach słabnącego popytu konsumenckiego, walczy zaciekle o pozycję z Aliexpress, JD czy z Shein.

UE planuje opłaty od paczek z Temu i innych chińskich gigantów

BBC zauważyła z kolei, że chińscy giganci e-commerce mogą mieć też problemy ze sprzedażą swoich produktów klientom z Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii. UE zaproponowała bowiem wprowadzenie stałej opłaty w wysokości dwóch euro od każdej małej paczki dostarczanej bezpośrednio do domu klienta. Unia chce w ten sposób chronić własny rynek przed nadmiarem zbyt tanich produktów z Chin.

Temu i Shein przyglądają się również europejscy regulatorzy rynkowi, tacy jak UOKiK. Platformom sprzedażowym dostaje się za praktyki reklamowe, jak i podejrzenia o sprzedaż podróbek. 

REKLAMA

Czytaj także: 

Źródła: PAP/BBC/AM

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej