Najważniejsze informacje w skrócie:

• Ostateczna inflacja w sierpniu wyniosła 2,9% rok do roku, czyli minimalnie więcej niż we wstępnym szacunku. W porównaniu z lipcem ceny się nie zmieniły (0,0%)
• Odczyt jest niższy niż w poprzednim miesiącu (3,1%) i po raz pierwszy od dawna mieści się w celu inflacyjnym NBP (który wynosi 2,5% z odchyleniem +/- 1 p.p.)
• Za wzrost cen odpowiadają głównie usługi (ceny +6,0% r/r), a zwłaszcza edukacja (+8,6%). Z drugiej strony, inflację najmocniej hamują taniejący transport (-5,4%) oraz odzież i obuwie (-1,5%)

Według szybkiego szacunku GUS, inflacja w sierpniu 2025 roku wyniosła 2,8% w ujęciu rocznym. Po dokładnym przeliczeniu okazało się, że ostateczny wynik jest minimalnie wyższy i wyniósł 2,9%. Wzrost cen usług wyniósł 6,0%, towary podrożały o 1,7%.

Z miesiąca na miesiąc ceny praktycznie się nie zmieniły: GUS podał, że inflacja mdm wyniosła 0,0%. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług utrzymały się przeciętnie na poziomie zanotowanym przed miesiącem (przy wzroście cen usług o 0,7% i spadku cen towarów o 0,3%).

W skali roku w sierpniu 2025 w porównaniu z poprzednim miesiącem największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały wyższe ceny w zakresie: łączności (o 1,4%), napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych (o 0,4%) oraz restauracji i hoteli (o 0,3%), które podwyższyły wskaźnik odpowiednio o 0,06 p. proc. i po 0,02 p. proc. Niższe ceny m.in. w zakresie: odzieży i obuwia (o 1,5%), transportu (o 0,4%) oraz żywności (o 0,1%) obniżyły wskaźnik odpowiednio o: 0,06 p. proc, 0,04 p. proc. i 0,03 p. proc.

W porównaniu z analogicznym miesiącem poprzedniego roku wyższe ceny m.in. w zakresie: żywności (o 4,7%), mieszkania (o 3,1%), napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych (o 6,6%) oraz restauracji i hoteli (o 5,7%), wpłynęły na wzrost wskaźnika ogółem odpowiednio o: 1,10 p. proc., 0,78 p. proc., 0,35 p. proc. i 0,32 p. proc. Niższe ceny w zakresie transportu (o 5,4%) oraz odzieży i obuwia (o 1,5%) obniżyły wskaźnik odpowiednio o 0,59 p. proc. i 0,06 p. proc.

To oznacza spadek w stosunku do lipca, kiedy wskaźnik wyniósł 3,1%. Dane te pokazują, że tempo wzrostu cen zaczyna wyhamowywać, choć nadal pozostaje zauważalne dla gospodarstw domowych.

Kluczowym kontekstem dla tych danych jest odniesienie do celu inflacyjnego Narodowego Banku Polskiego. Odczyt na poziomie 2,9% oznacza, że wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych znalazł się w granicach odchyleń od tego celu, który wynosi 2,5% z dopuszczalnym pasmem wahań +/- 1 punkt procentowy (czyli w przedziale od 1,5% do 3,5%).

Szczegółowa analiza tabeli GUS pokazuje, że najwyższy roczny wzrost cen odnotowano w kategorii Edukacja, gdzie ceny poszły w górę aż o 8,6%. Wysoką dynamikę zanotowano także w kategoriach Łączność (wzrost o 5,9%) oraz Zdrowie (wzrost o 4,8%). Warto zauważyć, że spadek cen transportu o 5,4% był największą siłą hamującą ogólny wskaźnik inflacji.

Raport Głównego Urzędu Statystycznego dostarcza również informacji o zmianach cen w innych horyzontach czasowych. Od początku roku (względem grudnia 2024 r.) ceny wzrosły o 2,2%. Z kolei w okresie od stycznia do sierpnia 2025 r. średni wzrost cen w porównaniu z analogicznym okresem 2024 roku wyniósł 4,1%.

Czytaj także: 

• Złe czasy dla kawoszy. "Kawoflacja" nie chce odpuścić
• "Zwodnicze promocje" na Temu. UOKiK stawia zarzuty
• Allegro wskakuje do Żabki. Chce się zmienić w królewicza dostaw

Źródło: GUS/Michał Tomaszkiewicz