Nie ulegniemy "czarnemu PR-owi" wobec gazu łupkowego
Minister spraw zagranicznych powiedział dziennikarzom, że nie należy bać się czarnego PR-u państw i środowisk, które nie chcą, by Polska wydobywała gaz łupkowy.
2011-05-18, 11:14
Posłuchaj
Radosław Sikorski mówił to przed konferencją dotyczącą przyszłości wydobycia gazu łupkowego w Polsce i Europie.
Według szefa polskiej dyplomacji, wydobycie gazu łupkowego to dla naszego kraju wielka szansa. Wzmocni bowiem bezpieczeństwo energetyczne Polski i jej pozycję w świecie.
Szef MSZ podkreślił, że polskie władze intensywnie pracują nad rozwiązaniami legislacyjnymi, które zapewnią producentom i beneficjentom gazu łupkowego najwyższe standardy pozyskiwania gazu z łupków.
Radosław Sikorski, zapytany przez dziennikarzy, czy nie boi się czarnego PR-u niektórych państw i środowisk, które sprzeciwiają się pozyskiwaniu gazu z łupków, odpowiedział, że trzeba być w takich kwestiach odważnym. Dodał, że należy informować właścicieli gruntów, ekologów, władzom lokalnym na czym polega technologia związana z wydobyciem gazu łupkowego.
Minister Sikorski powiedział, że konferencja polsko-amerykańska poświęcona łupkom stała się już tradycją, ponieważ obie strony chcą na bieżąco śledzić rozwój, jak się wyraził, "tego ekscytującego sektora polskiej gospodarki, jakim, mam nadzieję, będzie sektor gazu łupkowego".
W konferencji bierze też udział ambasador Stanów Zjednoczonych, czyli kraju, który opracował technologię wydobywania gazu z łupków.
Według amerykańskiej Agencji Informacji Energetycznej, Polska może mieć ponad 5 biliona metrów sześciennych gazu łupkowego, co daje nam jedenaste miejsce na świecie.
Kwestia wydobywania i wykorzystywania surowca zawartego w łupkach ma być omawiana przez polskie i amerykańskie władze podczas wizyty w Warszawie prezydenta Stanów Zjednoczonych Baracka Obamy w przyszłym tygodniu.
IAR/tk
REKLAMA