Nie kąpać się, nie jeść ryb, a także myć ręce
Myśmy się już tak przystosowali w naszym mieście, że nie weźmie nas żadna cholera - powiedziała jedna z mieszkanek Mariupola.
2011-05-30, 17:27
Posłuchaj
Na południu Ukrainy zanotowano 3 przypadki cholery. 2 osoby zachorowały po zjedzeniu ryb z Morza Azowskiego, a kolejna to rybak, który napił się morskiej wody.
Szef Sanepidu Serhij Ryżenko apeluje, aby wypoczywający nad Morzem Azowskim przestrzegali podstawowych zasad obowiązujących w przypadku zagrożenia cholerą: nie kąpać się, nie jeść ryb, a także myć ręce.
- Jeżeli się tego przestrzega, bardzo trudno zachorować - podkreślił.
Tymczasem reporterzy telewizji 1plus1 nie znaleźli na mariupolskich plażach żadnej tabliczki ostrzegającej przed zagrożeniem. Wypoczywający nad morzem nie przejmują się także zaleceniami Sanepidu, które przekazali im dziennikarze.
REKLAMA
- Myśmy się już tak przystosowali w naszym mieście, że nie weźmie nas żadna cholera - powiedziała jedna z mieszkanek Mariupola.
Zazwyczaj zachorowania na cholerę odnotowywano nad Morzem Azowskim pod koniec lata, gdy woda nagrzewała się do ponad 25 stopni Celsjusza.
Epidemia tej choroby na Ukrainie miała ostatni raz miejsce 15 lat temu, gdy na południu kraju zachorowało ponad tysiąc osób.
IAR/ab
REKLAMA
REKLAMA